Doris.KZ tą osobą początkującą miałam na myśli siebie także jak przeczytałam przykład o mega otyłym gościu to opanował mnie ogromny śmiech :D
Nie przyszło mi do głowy nawet, że o sobie piszesz :D ale nie dziwi mnie Twoje reakcja
StasiakovNie to żebym był jakimś ekspertem ale szmexy dobrze prawi. Chociaż ja osobiście lubiłem polatać na orbitreku i pooglądać youtube to też przekonałem się do innej formy. Fajne to bo w zasadzie możesz robić co trening co innego i np po nogach robić tabate bez jakiś skoków na skrzynie tak żeby już nóg nie angażować, bo klacie np Bear complex po plecach 21/15/9 czyli wybierasz sobie jakieś 3 albo 4 ćwiczenia np buurpess skoki na skrzynie i scyzoryki i robisz każdego po 21 później 15 itd bez przerwy. Jakieś 10 minut pracy a Ty siły na nic nie masz
Dzięki ;) No właśnie dlatego takie aeroby wg. mnie mają sens tylko wtedy, jak już nie mamy siły dokładać interwałów, a nie chcemy kalorii ucinać - bo tak jak napisałeś, można sobie pooglądać youtube :D jak możesz oglądać coś i być na tym skupiony + trenować jednocześnie = w 90% przypadkach się opierdzielasz :D ja teraz np. robię ten sam kompleks sztangowy i tą samą tabatę, ale to dlatego że redukcja, a ja nie lubię niczego przypadkowi zostawiać i "intuicyjnie" coś robić, wolę to samo, bo wtedy wiem, że mniej więcej tyle samo kcal spalę itd. - takie zboczenie trochę xD na wiosnę już z ziomkami z siłowni umówiliśmy się na cardio w formie pchania samochodu po parkingu ;D