Zaczynam przygodę - Bikini Fitness

na szczeście mało słodkie. widzisz nawet najwytrwalszym się zdazylo. Raz i nie mam zamiaru tego powtórzyć bo sumienie bardzo mnie męczy,

Było spróbować, wypluć i opłukać usta.
Ja tak robiłem jak się szykowałem do pierwszych zawodów

Iccana

na szczeście mało słodkie. widzisz nawet najwytrwalszym się zdazylo. Raz i nie mam zamiaru tego powtórzyć bo sumienie bardzo mnie męczy,

E tam, Ty się przecież do zawodów teraz nie szykujesz na sezon wiosenny więc nawet jakbyś zjadła po kawałku tych ciast to by Twoja redukcja nie legła w gruzach ;)

SebastianMielecki

Było spróbować, wypluć i opłukać usta.
Ja tak robiłem jak się szykowałem do pierwszych zawodów

He he to tez jest sposób

Doris - no wiadomo , ale wiesz ochota była tylko na tyle , a sumienie i tak gryzlo Ja to lody bym zjadła ale cóż , pozostają mi marzenia

Dobry wieczór.

Wraz z nowym miesiącem Adam zaprowadził zmiany . Po 8-miu tygodniach starego planu dostałam nowy, całkiem inny , a cardio ustapiło miejsca tabacie .


PONIEDZIAŁEK

TRENING:

1.Wyciskanie sztangi
5 s x 6/8/10/10/10

2. Zolnierskie wyciskanie sztangi
4 s x 8/9/9/8

3.Wyciskanie wąsko
4 s x 8/9/9/10

4.Uginanie przedramion ze sztangą
3 s x 10/10+max/10+max

BRZUCH :
1.Unoszeniw nóg w zwisie z oparciem 4 s
2.spiecia 3s
3.deska 3 s
4.Unoszenie w podporze 2 s
5.Brzuszki na ławce duży skos 3 s

+ TABATA

DIETA :

1.55 g płatków owsianych , 30 g wpc , 150 g jabłka , 10 g orzechów brazylijskich
2.110 g piersi kurczaka , 85 g ryżu basmati
3.110 g piersi kurczaka , 4 wafle ryżowe , kropla keczupu
4.110 g piersi kurczaka , 40 g ryżu basmati , warzywa
5.150 g twarogu chudego , 10 g orzechów brazylijskich, cynamon

Nie powiem, że było lekko . Zamiana hantli na sztangi dała się we znaki i to ostro. Jutrzejszy plan także zapowiada się bardzo ciekawie . Najgorszy pierwszy tydzień.
No i tabata - w życiu nie powiedziała bym jak bardzo 4 minuty moga dać w d*pe

Bede zagladal. Powodzenia

Dziękuję i zapraszam również :)

Iwonka napiszesz coś więcej na temat tej tabaty? Nigdy się tym w sumie nie interesowałam a może jednak warto?:)
Zmian w diecie żadnych?
Ja tam uwielbiam nowe rozpiski, jak za długo lecę tym samym schematem treningowym to jakoś motywacji mniej.

Hej :)

Zmiany w diecie były w zeszłym tygodniu , kolejne pewnie będą za tydzień

Za mną kolejny dzień nowego treningu , a ja po wczorajszym już czuję MEGA zakwasy. Do końca tygodnia pewnie będę nieruchoma

Dorcia , Adaśko wrzucił mi tabatę zamiast cardio, zobaczymy jak na to zareaguje organizm. Tabatę narazie mam 3 x w tygodniu po siłowy, 1 x cardio po siłowym oraz 2 x interwały zamienne na cardio,

Trenejro zaproponował mi wykonanie 4-minutówki z użyciem kettla ale u nas na siłce nie ma, więc mogę robić różne ćwiczenia wielostawowe. Oczywiście podeszłam do tego " ja nie dam rady? co tam 4 minuty" a po 5-tej rundzie jęzor wisiał mi do pępka Wiadomo - 2,3,10 raz będzie na pewno lepiej . Według mnie tabata daje bardziej w d*pę niż cardio
Na pierwszy raz robiłam burpees , bieg w miejscu , oraz przysiady.

WTOREK

TRENING

1.Przysiady
5 s x 6 p + maxy , zapasy po 1-2 powt , ostatia seria na maxa

2.Martwy ciąg klasyczny
4 s x 6 p + maxy , zapasy po 1-2 powt

3.Uginanie podudzi
4 s x 10 p + maxy + dropsety - wszystkie serie cieżko

4.Wiosłowanie sztangą do brzucha w opadzie
4 s x 10 + maxy

+ 20 min cardio na rowerku

DIETA:

1.55 g płatków owsianych , 30 g wpc, 150 g jabłka, 10 g kokosu
2.110 g piersi kurczaka , 150 g banana , 4 wafle
3.110 g piersi kurczaka , 40 g ryżu basmati
4.110 g piersi kurczaka , 4 wafle , warzywa
5.150 g twarogu chudego , 10 g orzechów włoskich

Zbrzydły mi warzywa , nie mogę patrzeć w ich stronę
Jedzonko i wczorajszy tort Taty

tort to rozumiem ze posiłek nr 6 :D?