Roli - dzięki ;) niby takie duże nie są, ale potrafię przypozować żeby na takie wyglądały xD
Amber - <wstydniś> oh stop it you :D
Doris - aaaa średnio, chociaż biorąc wszystko pod uwagę, to może być :D
Generalnie się nie wyspałem xD chociaż i tak lepiej niż wczoraj ;) pół dnia spędziłem na uczelni, mega senny byłem w dodatku ciągle sikałem a piłem tyle co nic (do 22 wypiłem łącznie 2,5l z tym co na treningu), także słąbo nawodniony byłem, a jeszcze po wczorajszym cardio mnie dziś barki bolały + muszę zamienić uginanie sztangi na uginanie hantli, bo mnie znowu przedramie napieprza ;/ no ale micha utrzymana, a trening nawet udany :)
TRENING
1. Wiosłowanie pendlaya 4x5 -> 83kg - na 85kg dam i zostawię to, bo już powoli wymuszam za bardzo
2. Podciąganie na drążku nachwytem szeroko 4s -> 8xCC+5kg / 7xCC+5kg / 7xCC+5kg / 5xCC+5kg
3. Wyciskanie sztangi leżąc 3s -> 5x105kg / 5x105kg / 4+1x105kg - bark się odzywał
4. Wyciskanie hantli skos dodatni 3s -> 8x39kg / 7x39kg / 5x39kg - jak wyżej
5. Wyciskanie żołnierskie 4s -> 7x55kg / 7x55kg / 6x55kg / 5x55kg - deload do 55kg + jak wyżej
6. Uginanie sztangi stojąc 3s -> 8x40kg / 8x40kg / 8x40kg
7. Pompki na poręczach 3s -> 8xCC+15kg / 8xCC+15kg / 8xCC+15kg
Po treningu wpadła pizza :D
A tu jeszcze kolejny check form dla hejterów i Damiosa xD jestem lepszy, bo robię to w różnych lustrach i światłach xD