Droga Siły - DT novyneo

orzegów

Nowyneo nie ściemniaj nie wierzę że nie próbowałeś wycisnąć chodź raz.Jak poszło i jakie wrażenia?.

No jak mógłbym nie spróbować Tak się złożyło, że się udało. Wszystko w dzienniku jest

Co do TGU, to tak jak Panteon piszesz (na SF też art przeczytałem):
The high hip bridge is probably out of the question if you are maxing out.
... więc sprawa się wyjaśniła.

orzegów

...zwycięski pochód na Moskwę...

dobre określenie. Spodobało mi się. Zobaczymy jak będą szły drabiny z bulldogiem.

panteon

Nagraj nagraj, bo to jeszcze nie wiadomo czy zostanie Ci zaliczone przez szacowne gremium na forum

Na dniach będzie kilka filmów.

Mój trening dzisiejszy nie wiem jak skomentować. Plany miałem, do 17 listopada z 36kg drabiny robić i co? I kurza twarz kupiłem sobie tego Bulldoga. Spróbowałem wycisnąć raz i udało się. Dwa dni później udało się dwa razy. Dzisiaj poszedłem na całość i w efekcie:
ROP Heavy Day
Clean and Press: 3x (1,2,3) 40kg
1A Swing: 24kg x229/8min
Każdy trzeci szczebel był bardzo ciężki, jednak odpowiednio spinane mięśnie pomogły. Jak zapominałem o którejś technice napinania to odważnik robił się cięższy. Przy Swings pośladków nie czułem. Przedramiona też mocno pracowały. Wynik taki sobie. Całość bardzo udana

Pisałem właśnie u Magora - bulldog porządny kawał żeliwa nie mogę się doczekać, kiedy do mnie zawita

Ciekawe jak Ci pójdzie. Mi ROP z 3RM nie poszedł..

Clean and Press: 3x (1,2,3) 40kg


To znaczy że idziesz z drabinami 40 tką. Niesamowite.Na Boże Narodzenie 48kg w górę i będziesz musiał wchodzić na podwójne kule.

U Walusiów jest jeszcze 60tka ;) Wczoraj się z nią zmierzyłem, jest co dźwigać

Orzegów: jak zaliczę cele z ROP to zabiorę się za ROTK Listę celów już kiedyś opisałem (link w podpisie)

Ajronmen: Press z 60-tką? Może kiedyś

Wczoraj:
ROP Light Day
Clean and Press: 3x (1) 40kg
Snatch: 24kg x82/4min

Film też nagrałem, tylko z czasem lipa trochę bo nie mam kiedy przekonwertować i załadować. Coś spróbuje z tym zrobić. Jak się uda to będzie
ROP jak widać idzie dalej. Snatch 4 min non-stop

Zmieniony przez - novyneo w dniu 2014/10/23 11:58:01

Przy małym dziecku czasu mało jest. Potwierdzam. Dobrze że na trening czas znajduję. Z wpisami w dzienniku gorzej (jak widać). Spróbuje tak szybko. ROP z 40-stką w drabinach planuję w taki sposób:
3x (1,2,3) - wykonany
4x (1,2,3)
5x (1,2,3)
1x (1,2,3,4) + 4x (1,2,3)
2x (1,2,3,4) + 3x (1,2,3)
3x (1,2,3,4) + 2x (1,2,3)
4x (1,2,3,4) + 1x (1,2,3)
5x (1,2,3,4)
1x (1,2,3,4,5) + 4x (1,2,3,4)
2x (1,2,3,4,5) + 3x (1,2,3,4)
3x (1,2,3,4,5) + 2x (1,2,3,4)
4x (1,2,3,4,5) + 1x (1,2,3,4)
5x (1,2,3,4,5)
To oczywiście kolejne dni ciężkie. Około połowy stycznia wypadnie ostatni HD i spróbuję sił z Bestią.
Do ROTK też się już przygotowuję.. zbierając na odważniki a konkretnie na 2x32kg. Policzyłem, że odkładając po 4 złote dziennie za 179 dni będę dysponował kwotą wystarczającą na te zakupy. Pomysł zaczerpnięty od MaGora, bo też podobnie odkłada Dziś włożyłem do "skarbonki" 24 PLN, więc już co nieco mam.
Dzisiaj natomiast VD w planie. Znów będzie późno bo po kąpieli córy, czyli po 20:00. Opis pewnie dopiero jutro

Z tymi skarbonkami jest tak, że na początku fajnie się je załadowuje..
Ja teraz się zastanawiam, czy iść w coraz cięższe kettle..
KIedyś, jeszcze na początku jak miałem 1-2 kettle to przeczytałem taki artykuł "od jakiego zacząć" i tam było, że np. dla fighterów, to styka 2x16 + 1x24kg.. I tak sobie myślałem, ze by mi stykło.. To nie jest wyryte w kamieniu - komuś może pasować 2x32 + 48
Apetyt rośnie w miarę jedzenia - sił przybywa - pojawiają się nowe cele, nowe źródła... ech.. Nie wiem na czym zakończę. Po cichu liczę na 32, ale kto wie.. Czy się skończy? Czy dojdę do 32!!??



Smutno zabrzmiało!