Piątek 14.02.2014 DT
Trzeci trening mikrocyklu 10 powtórzeń drugiego z kolei cyklu HST. Dzisiaj 85% maksów.
W ramach rozgrzewki marszobieg 1km na siłownię oraz wymachy i ćwiczenia na rotatory.
Martwy ciąg na prostych nogach 110kg 2x10
Podciąganie z asystą 40kg 2x10
Wiosłowanie sztangą w opadzie 67.5kg 2x10
Wyciskanie na ławce prostej 80kg 2x10 zamiast kontunuować progresję dałem czadu na 50 oraz 70kg męcząc mięśnie na tyle, że zamiast 95kg weszło 80 super odczuwalne i pewnie dobre tdchnicznie. Skłaniam się coraz bardziej ku wstępnemu zmęczeniu mięśni. Duże ciężary na klatkę i barki to duże ryzyko, gorsza technika zapewne oraz czuję spore napięcia w barkach.
Wyciskanie na ławce dodatniej 60kg 2x10 jak powyżej
Rozpiętki na płaskiej 24kg na spokojnie 10x
Biceps sztanga łamany gryf 37.5kg 2x10
Wyciskanie żołnierskie smith 65kg 2x10
Podciąganie sztangi do mostka szeroki uchwyt w lekkim opadzie 40kg 2x10 lepiej technicznie, bardziej do klatki niż mostka już
Przysiady ze sztangą na karku 70kg 2x10 powoli dokładnie skupienie na technice, siad na łydkach
Szrugsy smith 110kg 2x10
Dipsy 2x10masa ciała
Po treningu 15 min trucht na bieżn z interwałami 6/13-15km/h oraz marszobieg do domu. W domu rozciąganie. Polar wskazał 900kcal spalonych w 1godz45min.