Amidoman redukcja + czysta masa zarazem

jakie masz plany odnosnie biegow masowych w tym roku? W co celujesz w przyszlym?

Jeśli wszystko pójdzie dobrze to półmaraton w Phoenix Park w Dublinie. Największy park miejski Europy i zarazem straszne podbiegi... Już na niecałe 2tyg. Namówiła mnie koleżanka a kilka dni temu jej ojciec zginął w wypadku, w Polsce. Dowiedziała się o tym jadąc taxi do domu ze swojej pożegnalnej imprezy z ludźmi z mojej nowej pracy. Masakra dosłownie i nie sądzę że pobiegnie, nie wiem nawet jak szybko po pogrzebie wróci do Dublina...
Dlatego pomyślałem sobie, że powinienem pobiec i dobrze wypaść w jej imieniu. Ostatni bieg powiedział mi sporo o moich obecnych możliwościach. Jestem o wiele szybszy niż sądziłem :).
Jeśli są miejsca to jeszcze półmaraton w Gdańsku z Konradem 26 października. Chciałbym pobiec ale nadal trwają negocjacje bo w Polsce plan napięty. Poza tymi dwoma nie mam planów, reszta treningowo chyba że coś wpadnie. Bieganie podziałało jak narkotyk, trudno mi było w niedzielę wysiedzieć w domu, przecież od miesięcy po naście i ponad 20km prawie w każdą niedzielę było.

Edit
Co do przyszłego roku - jeśli naprawię plecy bo.nadal nie wiem co mi jest to kolejny maraton z założeniem zejścia poniżej 4godz oraz jakiś ultra. Na razie pływać nie umiem ani nie mam rowerka żeby spróbować Tri jak Ty czy Marcin. A chciałbym kiedyś. Rower to była dla mnie kiedyś podstawa.

Zmieniony przez - Amidoman w dniu 2014-09-09 10:23:02

Amidoman

Co do przyszłego roku - jeśli naprawię plecy bo.nadal nie wiem co mi jest to kolejny maraton z założeniem zejścia poniżej 4godz oraz jakiś ultra. Na razie pływać nie umiem ani nie mam rowerka żeby spróbować Tri jak Ty czy Marcin. A chciałbym kiedyś. Rower to była dla mnie kiedyś podstawa.

Grubo, grubo, sam nie wiem co bym wolał - ukończyć Maraton poniżej 4h czy ukończyć Ultra - oba cele zacne, będę kibicował

Wtorek 09.09.2014 Bieg

W planie były interwały, ale ponieważ Xzaar rzucił mi wyzwanie na Facebooku, udało mi się zrobić zaledwie 12.5km z kilku przyczyn. Wstałem późno kompletnie nie wyspany bo w nocy zasnąć nie mogłem, wybrałem się na bieg za późno i tempo nie było takie jakiego się spodziewałem. A chciałem żeby się wykosztował i w tym celu chciałem przebiec półmaraton treningowo

Wyszło jak na obrazku poniżej, nawet GPS się nie załączył przez całą trasę...

Środa 10.09.2014 DT

Kolejny trening FBW na sporych ciężarach według rozpiski jak poprzednio. Ciężary podobne, co jakiś czas dorzucam jak mogę, ujmuję nieco gdy nie mogę. Marszobieg na siłkę, po siłce do domu, rozgrzewka, trening i rozciąganie 90min, 790 kcal wg Polara.

Czwartek 11.09.2014 Interwały

Kolejne interwały, cyferki na obrazku poniżej.

Powiadomki dostałem Zgubiłeś czapkę-niewidkę

No w końcu :) Po roku prawie? Pora to uczcić jakimś podsumowaniem. Niewiele się zmieniło ale mógłby to być dobry punkt wyjściowy do zaplanowanych zmian :)

Trudno z czasem i jeszcze do tego sześć dni pracuję, nie nadążam z wpisami

Piątek 12.09.2014 DT

To samo - marszobieg na siłkę, rozgrzewka, trening, marszobieg po i rozciąganie. 82 min, tętno średnie 118, maksymalne 159, 837 kcal wg Polara.

Sobota 13.09.2014 bieg

Kolejne interwały, tym razem tętno rekordowo jak na mnie, doszło do 173 uderzeń.
Cyferki na obrazku pod spodem.