Amidoman redukcja + czysta masa zarazem

może ...sorki jeszcze nie do końca kumam kto jest kto

ale i tak dziękuje wszystkim za dobre rady

Bez ładowania będzie 3tyg w niedzielę.

i jak efekty?

Kilka kg w dół (głównie woda) potem coś w górę (pewnie woda od soli) i znowu w dół. Ale mam wrażenie, że coraz lepiej jakościowo. W sensie jeśli spadek wagi dupy nie urywa to fat chyba powoli schodzi. W marcu ma być kolejny etap "kraty" a więc wówczas wrzucę podsumowanie. Jak na razie próbuję uzyskać jak najwięcej info na temat diety i wszystkiego co się z nią wiąże. Np ketonów, które paski wykazały kilka razy.
Wielu rzeczy jeszcze nie wiem.

Piątek 07.02.2014 DT

Szósty trening mikrocyklu 15 powtórzeń drugiego z kolei cyklu HST. Dzisiaj 100% maksów. W ramach rozgrzewki marszobieg 10 minut na siłownię oraz wymachy i ćwiczenia na rotatory.

Martwy ciąg na prostych nogach 110kg 2x15
Podciąganie z asystą 45kg 2x15
Wiosłowanie sztangą w opadzie 70kg 2x15
Wyciskanie na ławce prostej 100kg 2x8 - poległem tu...
Wyciskanie na ławce dodatniej 80kg 2x8 - i ponownie poległem
Rozpiętki na płaskiej 26kg na spokojnie 15x
Biceps sztanga łamany gryf 40kg 2x15
Wyciskanie żołnierskie smith 70kg 2x15
Podciąganie sztangi do mostka szeroki uchwyt w lekkim opadzie 50kg 2x15
Przysiady ze sztangą na karku 70kg 2x15 powoli dokładnie skupienie na technice, siad na łydkach
Szrugsy smith 110kg 2x15
Dipsy 2x15masa ciała

Po treningu marszobieg do domu. Nie wziąłem pulsometru, ale zakładam, że 600-700kcal poszło.

Ami patrząc na ciężary to spokojnie idzie widzę. Siła do przodu delikatnie co oznacza wg mnie brak spadku masy mięśniowej.

Siła to nie problem. Raczej wytrzymałość. Powtórzenia 10-15 to ciężka walka...
Dlatego myślę, że dziesiątki oraz piątki pójdą o wiele lepiej.

Co do mięśni - dieta LCHF to dieta najbardziej antykataboliczna. Nazywają ją również testosteronową. Wiem, że powinienem redukować za.wszelką cenę, ale nasze współzawodnictwo toczy się o najlepszą kratę i najlepszy wygląd po redukcji a nie najwięcej zgubionych kilogramów. Jeśli oszczędzę co do tej pory wypracowałem tracąc fat zarazem to jeszcze lepiej.

Zmieniony przez - Amidoman w dniu 2014-02-07 13:05:46

o ile to nie tajemnica rozpisz dietę , jestem ciekaw jak to wygląda u Ciebie

Jestem w drodze do pracy a z telefonu zrzutu nigdy nie mogłem wrzucić. Jeśli w moim dzienniku żywieniowym nie widać to napiszę mniej więcej.
Białko 17%, węgle 3%, tłuszcze 80%.
Oczywiście są lekkie wahania czasem. Kalorycznie z reguły 3500 do 4500 ale i tu zdarzają się spore skoki w dół jak we środę - zjazd szefów kuchni naszej grupy hoteli. Nie za bardzo miałem co jeść...

Śniadanie kawa z 50-80g śmietany 38-40%
4jaja.na oliwie, smalcu lub oleju kokosowym do 50g tłuszczu do jaj z reguły omlet. Jakieś warzywo jak cebula, pomidor, seler naciowy.

Drugi posiłek jakieś mięso lub tłusty ser z sałatą i pomidorem lub selerem.naciowym, tłuszcz jakiś, czasem oliwa do sałaty.

Trzeci to z reguły 200ml śmietany w 2kawach lub 100ml śmietany i 50g oleju kokosowego.

Czwarty mięso, tłuszcz, pomidor, sałata, seler naciowy.

Piąty do 100g orzechów włoskich.

Czasem szósty - coś.małego.jak rybka z.sałatką i oliwą albo.nawet serek wiejski bo akurat szkoda.zmarnować. Oczywiście tłusty.

Tak więc raczej sporo...

eeee...to widzę że kolega sobie dogadza i to nie źle

dziwi mnie to że na zjedzie szefów kuchni nie było co jeść ...na takich zjazdach to powinieneś pochłaniać 6000

moja w porównaniu z Twoją to wielka monotonia, ale ja nie mam czasu na siedzie przy garach , wrzucam do brytfanny 40 g smalcu i 800 g wieprza wstawiam na mały gaz i idę na trening , po powrocie koryto gotowe. Wieczorem jajecznica na smalcu i spać

Zmieniony przez - s16 w dniu 2014-02-07 14:12:28