kabo9Fajnie micha wygląda jeżeli chodzi o urozmaicenie posiłków . A tak z ciekawości ile kosztuje kilogram piersi z kury, kilogram wołowiny np udziec i takiego stejka jak na zdjęciu?
Kilo piersi ok 10 euro, chyba, że na promocji. Gdybym w pracy brał (i chyba będę) to 4.30Euro.
Wołowina pieczeniowa ok 9-12 euro, chyba, że znów jakaś promocja. Udało mi się fajne chude mięso rib steak dostać (niby coś z żeber, o dziwo chude) co znakomicie nadało się na super gulasz z początku dziennika. 7.14 euro za kg pół ceny bodajże. Czasem kupowałem za 6.99 za kilo steki rib. Czasem jak podeszwa, czasem naprawdę mięciutkie, trzeba umieć trafić.
Stek ze zdjęcia 11.50 lub jakoś tak za kg. Niedawno w tym samym markecie kosztował 11.99 bez promocji, teraz 15.99!!!
Ceny w Irlandii skoczyły do chorych poziomów i trzeba sobie radzić.
Jak napisałem w poście Ronina - jem ile mogę w pracy, 3 na 5 lub 3 na 6 posiłków wchodzi czasem tam.
Dobra wołowina pieczeniowa w pracy 6.70, udało mi się z niej super steki wykroić również, więc jakaś opcja.
Często kupuję mielone wołowe chude 3-7% tłuszczu zależnie od sklepu. Rzadko organiczne z Lidla 13% tłuszczu. Te chude suche po usmażeniu (burgery domowe sobie robię, takie bez buły, sama sałatka albo klopsy bez bułki, z ryżem zamiast).
Jest tu tyle opcji, że trudno się połapać. Masa świeżych ryb, owoce morza, tylko kasę mieć... :P