...:::KRAV MAGA:::...-dla kraverów

Ja mialem we wtorki i piatki ale uczelnia niestety "wygrala" w rezerwacji wtorkowego terminu i pozostal mi piatek tylko :(

MALINSS- no dzieki ci bardzo za wymagania na p1!!!

jak cos znajde w sieci to tez podrzuce na forum.póki co wrzucam fotkę(tak,tak, to kravka militarna)

PS.u mnie treningi są w poniedziałek i czwartek.

jakryc - "a można ten egzamini zdać "z marszu"(czyli wczesnije nie cwicząc KM), bo slyszalem, ze jak sie odpowiednio zapłaci, to tak."

Nic mi na ten temat niewiadomo, nie widze sensu "dawania w lape" za zdanie egzaminu na p1, bo zazwyczaj 100% ludzi zdaje, wiec wydaje mi sie to niedorzeczne... no chyba, ze ktos ma za duzo kasy.


Tak na marginesie: slyszalem, ze jak sie odpowiednio zaplaci to mozna nawet ustawe kupic

Pozrdawiam.

"Szacunek, to powinien miec każdy do każdego."
"Cwiczyc aby przetrwac."
"Odważni nie żyja wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale..."
https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img] SFD FIGHT CLUB SFD FIGHT CLUB SFD FIGHT CLUB [img]../../buziaki/29.gif" alt="" />

Malinss - chodzi mi o to, czy nie mając kontaktu z KM, nigdy jej nie cwicząc, moge ot tak sobie pomyslec :"chce miec jakis tam stopien, czy tam, instruktora KM", a nastepnie przyjsc i sobie zrobic (tzn. probowac zdac)?

SI VIS PACEM, PARA BELLUM...

Jakryc coby zostać instruktorem-to naprawdę wierz mi baaaaaardzo długa droga,nie wystarczy zaliczyć sprawdzianu fizycznego,trzeba jeszcze mieć do tego odpowiednie zaplecze mentalne-być dobrym pedagogiem-umiec przekazywać wiedzę-być cierpliwym i stanowczym,trzeba być autorytetem dla uczniów.W stowarzyszeniu w warszawie jest tylko trzech trenerów-myślę że świadczy to o dużej weryfikacji ich umiejętności-pierwszy stopień ma wielu-trenerów jest tylko trzech-coby zostać trenerem musisz jeszcze przez baaaardzo długi czas być asystentem trenera,nie wygląda to tak że zrobisz sobie pierwszy stopień i już jesteś wielki pan trener.Nie liczy się ilość,a jakość i cieszę się że tak jest u mnie-jest trzech super trenerów,każdy ma przynajmniej jednego-dwóch asystentów którzy pomagają im prowadzić treningi w grupach początkujących.A ten pierwszy stopień to wg mnie wstęp do grupy zaawansowanej powinien być,a nie egzamin na trenera.

"lepiej by trzech sądziło, niż czterech niosło..."

ok. dzięki.

SI VIS PACEM, PARA BELLUM...

Kurde jakby nie te treningi w kosza(5 razy w tyg) to sie zapisuje!
A moze jednak podołam temu??
Są jakies kryteria wiekowa np. mam 15 lat, a ćwiczyłbym z 21 latkami czy to są jednak podzielone na grup??
Bo jak nie to



Kochaj wszystkich. Ufaj niewielu.
Bądź gotów do walki,
ale jej nie wszczynaj.
Pielęgnuj przyjaźnie.

sa grupy: poczatkujace, srednio zawaansowane i zaawansowane.
Przedzial wiekowy jest naprawde rozny mozesz cwiczyc zarowno z dziadkiem, jakas pania jak i z koksikiem czy dobrze wytrenowanym zawodnikiem. Wszystko zalezy od umiejetnosci jakie posiadasz

jakryc - przychylam sie do odpowiedzi KRAZZ'a

Pozdrawiam.

"Szacunek, to powinien miec każdy do każdego."
"Cwiczyc aby przetrwac."
"Odważni nie żyja wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale..."
https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img] SFD FIGHT CLUB SFD FIGHT CLUB SFD FIGHT CLUB [img]../../buziaki/29.gif" alt="" />

Bartoz: jeśli masz 15 lat chłopie-to na krav maga jeszcze masz duuużo czasu-proponowałbym ci zacząć jak to już chyba milion razy było na forum wałkowane-rok czegoś udeżanego (box,muai thai,kb),rok graplerki (zapasy ,judo,bjj,sambo),a dopiero potem zainteresować się km. Zdobędziesz solidne podstawy na które nie zbyt jest czas na treningach km.-Jak mawia mój trener-nie jesteśmy ani uderzaczami,ani chwytaczami-lecz musimy umiec walczyc w każdej płaszczyźnie.-Duuuuużo,dużo łatwiej i szybciej się uczą ludzie którzy mieli doczynienia ze sportami walki-wtedy nie musisz się już uczyć technik od podstaw (standardowo na sekcjach km to 2 treningi tygodniowo po 1,5,ew.2 h-więc naprawdę niewiele) tylko nauczysz się innego podejścia do walki (niesportowego ) i nauczysz się upraszczać i ubrutalniać pewne techniki. I wierz mi wyjdziesz na tym lepiej finansowo-km jest dość droga-ucząc się jej bez wcześniejszego przygotowania musisz się uczyć dużo dłużej-a co za tym idzie więcej wybulisz ( a także ze względu na małą ilość treningów zajmie opanowanie podstaw dużo więcej czasu)-jak już opanujesz podstawy-to wszystko będzie proste jak pi...lenie.

"lepiej by trzech sądziło, niż czterech niosło..."

Jasne ,ze posiadanie wczesniejszych umiejetnosci w sportach walki jest ważne ale nie sadze aby to byl konieczne!Niektore nawyki pozostale z innych sportow walki moga przeszkadzać np.przyzwyczajenie do rekawic bokserskich !

Veni ,Vidi ,Vici !!!