Patrz jakie bogactwo k***a,
Patrz czym jedzie k***a,
Zobacz k***a,
Bogacz k***a p******ony,
Ha-ha-ha
HAJS
Mama ma, Mama ma, mama ma da, HAJS
Mama ma, Mama ma, mama ma da, HAJS
Mama ma, Mama ma, mama ma da, HAJS
Mama ma, Mama ma, mama ma da, HAJS
Mama ma, Mama ma, mama ma da, HAJS
Mama ma, Mama ma, mama ma da, HAJS
Mama ma, Mama ma, mama ma da, HAJS
Mama ma, Mama ma, mama ma da, HAJS
1
Nak***ia muza, podjeżdża trabantem pod strzelnice
Troche stary nie da sie domknac drzwi
Łi, łi robi nokia 3310. oOO, oczy mnie nie mylą,
znowu on ale się porobiło, panie Dom Perigon.
Chciałbyś mieć taka ksywę pasowała by Ci
Przecież to nie Twoja karta łatwo wciska się ten przycisk
Musisz się z tym liczyć jaki jesteś każdy widzi.
Tryska Ci to z pyska kiedy jedziesz po ulicy.
Przecież każdy widzi że ta fura nie jest Twoja,
rozowy trabant, to akurat jest kobiecy pojazd
Spadkobiercy, 100funtow co miesiac od mam
W rozwoych trabantach swoich mam.
HAJS
Mama ma, Mama ma, mama ma da, HAJS /x8
Zmieniony przez - leyus w dniu 2013-04-22 13:08:16
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski