UFC 160 - 25.5.13

noolan ,ale tak to można od razu zakazać łokci ,tylko pamiętaj KOGO OBCHODZI ŚWIADOMOŚĆ PUBLICZNA.

UFC jest w ppv,liczy się kasa,ilość sprzedanych PPV,PPV nie kupują p***Y tylko hardcorowi fani ,część z nich oglądała wcześniej dawne UFC ,czy PRIDE,walka caina z BFem nie była tak brutalna jak Arona-Sakuraba.

ale zaraz przecież znajdą się tacy dla których UFC nie jest takie realne,bo przecież One Fc jest realniejsze ,bo można kopać soccer kicki itd.

gdyby wprowadzili soccer kicki,stompy czy upkicki z GARDY to wątpie aby miało to negatywny wpływ na PPV.

w UFC nikt nie umarł w PRIDE też tylko w jakichś organizacjach co zawodnicy nie byli przebadani.

Chrumczaka, sądząc oczywiście tylko po pierwszym zdaniu niektórych wypowiedzi - bo co do reszty szkoda mi męczyć wzroku, w jakimś bractwie rycerskim odgrywa rolę zawsze ginącego zielonego trola, potem przychodzi tu odreagować Jak to Anglosasi mówią: once a troll, always a troll.

Ale do rzeczy. Dla mnie nie liczy się realizm, liczy się widowiskowość a przesadny realizm wg. mnie widowiskowość może popsuć. Nie lubię też oglądać rzeźni, gdzie krew się gęsto w oktagonie ściele. Ostatnio był przypadek śmierci, bo zawodnik, o widocznie ponadprzeciętnie silnej woli, parł do przodu i nikt nie zareagował. Jego wybór ? Jasne, ale oddać życie w imię cudzej rozrywki to głupota. Walczyć ze złamaną ręką czy nogą to też głupota, bo takie walki to tylko w "Karate Kidzie" się wygrywa. Wg. mnie jest dobrze jak jest a realizmu w oktagonie i tak się nie osiągnie. Rundy, ubranie, sędzia, brak akcesoriów pomocnicznych, równa płaszczyzna do walki etc. etc. a przede wszystkim fakt, że dwóch wykwalifikowanych zawodników staje na przeciwko siebie i od miesięcy wiedzą, że będą walczyć nie zrekompensuje żadna brutalizacja przepisów.

Streszczając wszystko w jednym poście żeby się Rakhu nie wkurvił;
kogo obchodzi świadomość publiczna, jak się nie podoba to niech sobie nie oglądają. Widzę że do niektórych dalej nie dociera że obecna sytuacja to echo batalii z McCainem a nie żadna troska o zdrowie zawodników. Liczy się biznes tak na prawdę. Jeśli coś takiego jak wczesne UFC mogłoby być legalne, to byłoby tak do dzisiaj bo tamtych czasach ludzie nie narzekali - chodzili na gale i wykupowali ppv, tak, już wtedy.

Jak ktoś chce pooglądać walki bez zasad to niech zacznie chodzić na dyskoteki, tam na pewno uświadczycie pożądanych przez was widowisk... Tylko poziom techniczny ZAWODNIKÓW trochę słabszy...

W związku z tym poziomem chcemy walk bez zasad w UFC :P
Moim zdaniem nie wszystko jeszcze zostało powiedziane w sztukach walki.

Bader vs. Teixeira, Cerrone vs. Noons dodane do karty