Buli - zjem, poćwiczę, wyśpię sie, a reszta przyjdzie sama:-)

Siemanko, dorwała mnie choroba, dziś odpuściłem trening, wiec dodaje z trening z soboty

DIETA
Taka sama jak jest na poprzedniej stronie, jem ponad 3k kcal jest bardzo dobrze, z tego co widze po sobie to jakbym urósł troszke, ale nie wiem.


TRENING

MCNPN z hantlą

15x12.5kg / 15x12.5kg / 12x15kg / 12x15kg / 12x17.5kg

Wyciskanie piętami nóg na maszynie

20x80kg / 20x80kg / 15x90kg / 15x90kg / 15x90kg


Fronty

12x50kg / 12x55kg / 10x60kg / 8x70kg

Wyciskanie nóg na maszynie

15x70kg / 15x70kg / 15x80kg / 15x80kg

Wykroki z hantlami

10x15kg / 10x15kg / 10x15kg / 10x15kg

Syzyfki

10x5kg / 10x5kg / 10x5kg / 10x5kg


FILMY






Visnioffy Tak w skrócie sie nie da więc opisze Ci moją sytuacje od tamtego roku
Chodziłem do 2klasy technolog robót wykończeniowych i grupka chłopaków z którymi trzymałem od małego po prostu oni już kończyli szkołe wiec mieli wyyebke, a skoro oni to i ja też i tak zawsze wypadało nam coś wazniejszego od szkoły Wiec uyebałem drugą klase, w wakacje zapyerdalalem we Wro, potem zapisałem sie na gastronomie, byłem tam kilka razy i propozycja przyjazdu tutaj, wiec bez zastanowienia sie spakoowałem sie i wyleciałem z naszego kraju, do sedna, tak wiec jestem bez szkoły praktycznie żadnej a zarabiam lepiej niż nie jeden gość po studiach w PL, także nie zastanawiaj sie tylko zdaj mature i przylatuj do UK DObrze Ci radze.

I wystarczy mi moja maturka i angol na poziomie np. matura rozszerzona pewnie bd gdzieś z 80%?

Z tego co czytałem na najróżniejszych forach/portalach, to w UK radzą sobie nawet goście o zerowej znajomości angola. Zresztą był gdzieś osobny temat na sfd poświęcony emigrantom i emigracji na wyspy właśnie, poszukaj sobie.

Zdecydowanie tak, powiem Ci,że u mnie w pracy jest w chvvvj starszych ludzi, którzy ja zastanawiam sie w ogóle jak oni trafili do Anglii... Kompletnie ani słowa nie potrafią powiedzieć i siedzą po 2-3lata, także jak znasz chociaż podstawy to już jesteś dobry, a na poziomie rozszerzonym to jesteś mega, tylko musisz pamietać, że niektórzy angole to tak pyerdolą, że nawet jak znasz 100% jezyka to i tak zyebów nie zrozumiesz..

Ale to strach jechać WG mnie do UK bez żadnego 'zapezbieczenia' bez miejsca pracy, mieszkania itd

No risk - no fun

Siema!

Na szczęście z choroby został mi tylko katar (witamina C czyni cuda)

Wykonałem dziś lekki trening ramion, ze wzgledu na to, że mój partner też nienajlepiej sie czuł.

Nie wypisuje treningu, jutro zrobie plecy prawdopodobnie i powoli ogarne sobie jakiś Push/pull i chce od przyszłego tygodnia własnie nim polecieć

Visniofy a co nie masz nikogo w UK z rodzinki czy jakiegoś dobrego kumpla?

Nie mam nic :P

to szukaj jakiegoś partnera treningowego na portalach randkowych z UK