Szacuny
10
Napisanych postów
6363
Wiek
46 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
140149
Nic mi się dziś kompletnie nie chce sensownego, a że ostatnio mi komp strajkował, to mu robię porządki Przyniosłam Wam pokłosie: Dla tych co się lubią pieprzyć w kuchni
Szacuny
0
Napisanych postów
102
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
2443
dzieki krewetka, juz sobie dodaje nowy produkt :)
bardzo mi posmakowaly ziemniaki te slodkie ostatnio, jem srednio raz na 2 dni bo tylko po silowym treningu moge, usmazone na tluszczu z gesi - miodzio po prostu!
Szacuny
0
Napisanych postów
102
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
2443
ja jak pieke to tylko w formie chipsow - kroje na bardzo cienkie plastry, wrzucam do miski i polewam ile tam oliwy z oliwek moge, mieszam dokladnie, posypuje sola i do piekarnika na 220 stopni na kilka minut, tak samo robie buraki i marchewke :)
a jak tak na szybko to na grubsze plastry i na patelnie grillowa z tluszczem z gesi i bardzo mi smakuja!
Szacuny
10
Napisanych postów
6363
Wiek
46 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
140149
Teeija oliwę z oliwek stosuj na zimno - do surówek. Do obróbki termicznej smalec, olej kokosowy, masło klarowane. Jakbyś piekła gęś czy kaczkę, to zlej sobie cały tłuszcz, który się wytopi i używaj potem do pieczenia i smażenia.
Szacuny
0
Napisanych postów
102
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
2443
shrimp wiem ze oliwe z oliwek najlepiej na zimno, ale jak potrzebuje jakiegos cieklego tluszczu do tych pieczonych chipso-warzyw to jaki najlepiej?
w sumie moge najpierw cos roztopic (smalec albo tluszcz z gesi) i wtedy nim polac ;)
Szacuny
10
Napisanych postów
6363
Wiek
46 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
140149
Dokładnie tak jak piszesz Jak nie chcesz dawać dużo tłuszczu to możesz robić tak jak Arphiel z chipsami kapuścianymi, czyli rozetrzeć trochę tłuszczu na dłoniach takimi przelecieć te plasterki, zamiast polewać.
Szacuny
0
Napisanych postów
181
Wiek
11 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
8906
Shrimp z baby w szuwarach rechotałam do łez - zeje.ste. Wszystko super, póki nie opatentowałaś (a powinnaś) zaserwuje przy najbliższej okazji. Pozdrawiam i zazdraszczam osiągów.