PO NAJMNIEJSZEJ LINII OPORU ....

Dzień 17

Kolejny dzień bez chwili wolnego. Micha ważona i liczona ale bez urozmaiceń dziś.

TRENING:
rower ~4,5km

DIETA:
Śniadanie:
mieszanka orzechów (nerkowce, włoskie, migdały)
serek wiejski
owsianka

Kolacja:
Kotlety kurczakowo - serowe z koperkiem + pomidory
nerkowce

Dwa razy napisales dzien 15 :D jestem spostrzegawczy :D Duze ciezary tam podnosisz :D a tak na marginesie - zaj**iste jedzenie tez chcialbym takie robic/dostawac :D

No jest 2 x 15 a potem 17 bo nie mogłem zmienić jak się zorientowałem.

Ciężary małe póki co ale będzie lepiej, a co do żarcia to trzeba zrobić sobie i już

Kurde, myślałem, że zaprzestałeś prowadzić dziennik, a tutaj mi po prostu powiadomki padły. Ja pierdykam. Trzeba nadrobić


Te kotleciki wyglądają super

Można przy okazji wiedzieć jak robisz owe kotleciki? Mięso mielone z kuraka + jajo + koperek + starty ser?

Dokładnie tak, tylko nie mielone a kurę tnę na kawałki (2-3cm kostki) potem wrzucam jeszcze na moment w zelmer fenomen do miski z ostrzami (opcja siekanie i mieszanie) i na gorącą patelnię. 10-15 min i żarcie gotowe Mi to smakuje strasznie, a ostatnio czasu nie mam na gotowanie za bardzo.

Zmieniony przez - artur_j w dniu 2012-06-26 11:20:07

jajo surowe zeby to sie wszystko kupy trzymalo ?? czy jajka gotujesz i siekasz ?? a konsystencja dzieki serowi ?

Jajo surowe, ser wcześniej na tarce ścieram na grubym "oczku", daję ok 100g sera na 450g kury, 1 duże jajo i dużo koperku. I nie solę tego, ser sam w sobie jest wystarczająco słony więc ewentualnie polecam dosalać podczas jedzenia jak komuś mało.

A jakiś szczególny ser? Czy kupujesz kostkę żółtego i git ?

żółty w kostce zależnie co jest w sklepie, tylko proszę jakiś z tych twardszych