Trening 9
(7 październik 2011)
Czas trwania: 58minut i 26 sekund
TRENING
Przysiad rampa 6
33.5kg x6
43.5kg x6
48.5kg x6
58.5kg x6
63.5kg x6
68.5kg x6
Wiosłowanie rampa 6
33.5kg x6
43.5kg x6
48.5kg x6
53.5kg x6
58.5kg x6
Dipsy 4s
x6
(rozgrzewkowa)
+5kg x6
+7.5kg x6
+10kg x6
+15kg x6
Wyciskanie sztangielek w staniu 3 serie
17kg
* x8
17kg x8
17kg x7
*waga jednej sztangielki
Podciąganie na drążku podchwyt 3 serie
Dłonie bardzo wąsko, umieszczone idealnie obok siebie
+10kg x6
+10kg x4
+10kg x
Podsumowanie: Patryk, przysiadająć na krześle cicho wymamrotał:
-Przysiady, bardzo przyjemnie, po tych dwójkach na ostatnim treningu, sztanga jakoś mniej uwierała i przysiady szły bardzo sprawnie -zamyślił sie chwilę.
-Wiosłowanie poszło tak sobie, miałem nawet myśl żeby zmienić na drążek nacwytem. Ale postanowiłem nic w planie nie zmieniać. Najważniejsza jest wytrwałość -żegł.
-A jak dipsy? -zapytał go kolega
-Dipsy! No bardzo dobrze! Dużo lepiej niż ostatnio.
...
-W wyciskaniu, od następnego treningu zaniżę o dużo kilogramy i robię więcej powtórzeń. Bo zupełnie, nie czuję tego ćwiczenia, a słyszałem że barki "lubią" dużą liczbę repsów. Co o tym sądzisz? -zapytał z dziwnym uśmiechem na twarzy.
-Robiłeś, coś jeszcze na treningu?
-A no, robiłem. Podciąganie, pierwsza seria mega pozytywnie, potem to już jakoś mniej mocy, ale i tak poszło więcej powtórzeń, niż na ostatnim treningu.
Taka inna wypiska, bo mi się nudziło.
Samopoczucie na treningu mEEEga!
Ocena trenigu: 9+/10