SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Cierp ciało jakżeś chciało -SPAM

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 160398

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ale po co uświadamiać na siłę? Zróbcie porządek z sobą. Jak ktoś będzie chciał, to sam zapyta.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 753 Wiek 45 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 8894
ja koleżance tylko podrzucam pomysły (ma mega wywalone w kosmos cisnienie, cholesterol i cos tam). chce czytać, coś tam zmienia w jedzeniu.
czasem sama się pyta co jeść, więc jest nadzieja :)

ale jak ktoś nie chce - to nie.

(sama mam swoją głowę do ogarnięcia nie? :D )
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 793 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 18023
Dziewczyny, to dlatego że jesteście w mniejszości. Jestem pewna, że każda z tych odchudzających się idiotycznie kobiet ma wśród znajomych i rodziny wiele przykładów takiej durnej diety, a takich jak my niewiele. Zobaczcie, że takie głupie diety na każdym kroku można znaleźć. Książki Dukana to nawet w kiosku i na stacji benzynowej widziałam, w każdym hipermarkecie je mają). Nie mówiąc już o tym, że nie trzeba się w ogóle wysilać żeby takie coś stosować. A niestety przy polecanym tu sposobie żywienia trzeba nieco wysilić mózgownicę. A myślenie boli

Gunia ja mam z moją mamą to samo. A jeszcze lekarz polecił jej Dukana... Na szczęście od tego udało mi się ją uratować.

Jeśli kobieta w nocy nie jęczy to w dzień warczy.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1491 Wiek 12 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10039
a ja widzę po moim mężu, że nie gadaniem tylko czynami...

na początku jak mu pokazywałam sfd i wasze osiągnięcia to powiedział ze też może sobie wkleić dwa zdjęcia w internecie i naiwni wieżyc będą = czyt. ja

a teraz.... poprosił mnie żebym go centymetrem zmierzyła... i stwierdził, ze skoro rzeczywiście jego wielkopaki "ramy" jełczeją bo ich nie nadąża zjadać ( bo ja się przestawiłam na prawdziwe masło" to może jednak przestawimy się na to prawdziwe masło razem...

a największym sukcesem moja siostra- która również na początku nie wierzyła w sfd, a jak jej pokazałam pierwsze podsumowanie, to teraz sama innym koleżanko powtarza że to ok opcja jest ( ale sama nie zajrzy grrrrr!!!)

trzeba chcieć wyjść ze swojego komfortu i zmienić przyzwyczajenia..., ale gadaniem nic się nie zdziała- musiałybyśmy z Cortunią nosić na ta siłkę ze sobą zdjęcia porównawcze i śpiewając o baleronie i boczku pokazywać ile można na nim schudnąć....

a good plan today is better than a perfect plan tomorrow
---------------
II etap redukcji-http://www.sfd.pl/Margot:_uparta_i_zmotywowana_wg._cortuni_-t739823-s43.html#post8 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
A wiecie co? Mi tych panien wcale nie jest żal. To banda leniuchów i tyle. Dla mnie mogą się spaść jak świnie i pochorować
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 7165 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 30760
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Właśnie. Słabe geny muszą zostać wyeliminowane. Odwieczne prawo natury
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 793 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 18023
Szczerze mówiąc to ja uważam, że odchudzanie wcale nie jest trudne. Trzeba tylko na początku trochę wiadomości przyswoić, ułożyć jakiś plan działania, odmówić sobie paru rzeczy i potem to już z górki. Wiadomo, początki najtrudniejsze chociażby dla tych co uzależnieni od tony słodyczy. No ale da się wyjść z tego nałogu.
Wiecznie od ludzi słyszę, że oni może by zaczęli jeść sensowniej, ale nie mają czasu na układanie jadłospisów. Więc tłumaczę, że siadasz raz, robisz coś w rodzaju szablonu a potem wg tego lecisz i już. Treningu przecież też nikt nie układa codziennie od nowa. I tu słyszę, że przecież oni nie mają nawet pięciu minut czasu. Co ciekawe jakby ten czas i energię co zużywają na tłumaczenie mi jak to "nie mają ani minutki" poświęcili na układanie diety, to by zdążyli jadłospisy na pół roku opracować

Druga sprawa, że jak coś nie działa, to powinno się z tego zrezygnować, prawda? Ja rozumiem, że ktoś może nie być świadomy popełnianych błędów, ale kurcze robić pchać się na tą samą dietę kilka razy mimo braku oczekiwanych efektów? Mam kuzynkę, która 9 razy była na kopenhaskiej. Za każdym razem tyje więcej niż chudnie. Ale mogę się założyć, że za jakiś czas znowu ją zastosuje.

No nic, trzeba iść druga kawkę sobie zrobić A potem psychicznie nastawić się na HIITa

Jeśli kobieta w nocy nie jęczy to w dzień warczy.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 4779 Wiek 37 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 28961
Ja idę po karkówę i warzywka bo ssanie się włączyło
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
4nn Instruktor Sportu
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 18856 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 105215
Ja wreszcie mam wyniki z egzaminu i zdałam!!
Aż mi się głód włączył teraz, idę przeszukiwać lodówkę

"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Rozregulowany metabolizm, stres i batalia o dawną siebie. Bądźcie ze mną ;)

Następny temat

pomocy :(

WHEY premium