Szacuny
3
Napisanych postów
698
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
6661
Jak podkreślałem świeżo po walce- szacun dla Adamka za jaja wielkości arbuzów. Jednak na spokojnie chciałbym zaznaczyć jedną kwestię.Utwierdziłem m się w przekonaniu,że w potencjalnej walce Haye vs Adamek - szanse Tomka na wygrana są iluzoryczne.
P.S. Ale jaja- od zakończenia walki 5 osób zagłosowało na wygraną Kliczki przed czasem- co za błazenada
Zmieniony przez - kotaro w dniu 2011-09-11 13:14:51
Szacuny
2515
Napisanych postów
12794
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
841469
Kurde jestem ciekaw jak to jest z tym wiekiem i atutami boksera.
Czy faktycznie Wito może spokojnie poboksować 3 lata na najwyższym poziomie jeśli tylko będzie prowadził tryb życia jak obecnie?
A może właśnie wszystko zależny tylko i wyłącznie od tego- od chęci i determinacji a wiek gra małą rolę. No bo Vit nie dość że nigdy lepiej fizycznie nie wyglądał to boksował również znakomicie.
Może większość końców kariery i psucia rekordów pod koniec wieku, nie są winą wieku, ale właśnie braku chęci. . .
Tak mnie na to naszło jakoś. Co by było gdyby Foreman prowadził tryb życia Vita? I co będzie z samym Vitem? Jak długo potrafi pociągnąć taką formę bokser z atutami Kliczki?
Randy Couture (legenda MMA) rozpoczął karierę w wieku 36 lat i zamiatał młodszymi. W mma jest dużo dowodów na to że wiek nie liczy się tak bardzo jak głód walk itp.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Śmiech na sali. Jakie jaja wielkości arbuzów? Chłopie w takim razie ja mam wielkości opony od traktora, bo za te pieniądze bez zawachania wychodze z Vitaliyem do ringu :) Jedna runda i po sprawie a nie musze pracowac przez najbliższe 50 lat, także o czym ta mowa? Adamek w HW jest cienki jak trawa. Ciosu zero, szybkość jak się okazuje mizerna (a to miał byc taki niepodważalny atut) szybkość to miał Tyson. Warunków fizycznych brak, masy brak, siły brak. Z gęby dzisiaj galareta jak z dr. Oetkera. Fajnie, że walczy i w ogóle, ale nie rozumiem czym tu się tak podniecać jak z góry byłop wiadomo że tak się stanie. Ktoś tu dobrze napisał.. Klitchko mógł go dojechać nie tylko w drugiej rundzie, ale też w kilku kolejnych kiedy to Adamek lądował zachwiany na linach. Wiedziałem, zę zamęczy Adamka i tak zrobił. Nie upokorzył go przed 40tyś ludzi i nie posłał go na dechy w drugiej rundzie. To jest człowiek z klasą!
Szacuny
2515
Napisanych postów
12794
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
841469
Pamiętacie ten nieszczęsny nokaut Solisa, przez "uderzenie" w skroń?
- Przełomowy moment w tej walce to cios Kliczki w drugiej rundzie? TOMASZ ADAMEK: Tak, to był strasznie mocny cios w skroń. Przeszedł mnie prąd, ten cios Witalija odebrał mi siły. W narożniku Roger Bloodworth mówił, że od tego czasu zacząłem walczyć inaczej, nie tak jak zaplanowaliśmy. Ale to waga ciężka, plany zmieniają się jak dostaję się taki cios. Już nie byłem sobą, ten jeden cios zabrał mi strasznie wiele sił.
Hehe, ja tak się śmiałem z tego "uderzenia", ale może coś w nim jest jednak