Tomasz Adamek vs Vitaly Klitschko o pas WBC

A ja nie pisałem do Ciebie ;) To był taki komentarz do wypowiedzi Jurka Kuleja.

Co do tego,że CW jest niepopularna w USA to fakt,ale kto mógłby być gorącym nazwiskiem w CW ? Jedynie Adamek,Cunn nie jest w ogóle medialny,Hucka też nikt nie chce oglądać oprócz niemaszków,więc kto miałby się sprzedać,dlatego HBO woli pokazywać walki dobrze sprzedających się Amerykanów takich jak Hopkins,Mayweather,Berto,Ortiz,Mosley no i meksykanów i małego filipińczyka.Poza tym kto chciałby oglądać kolejną nudną walkę Włodarczyka z przekrętem,czy cepowanie Hucka z wypalonym wynikiem ? W CW na HBO jedynie sprzedałoby super four lub six,albo to nie.Wnioski Huck - niemedialny w Ameryce,przez swój przewidywalny,nudny styl,przekręty.Włodarczyk - nudny styl,przekręty.Cunningham - niemedialna twarz.Hernandez - kto to w ogóle ? Wziął się znikąd,umiejętności jak na Kubańczyka słabe.Lebedev - Rosjanin,niemedialny,za grzeczny.Amerykanom imponują skrajności,dlatego Mayweather tak się sprzedaje.Adamek mógłby wrócić do CW,ale wyniki można drukować od razu bez walki,Cunningham cofnął się w rozwoju,Huck jest pod opieką,Włodarczyk też dlatego Adamek nie miałby nawet za szybko szansy zawalczyć o pas.

Kliczkowie wyglądają jak spartanie spokojnie mogli by grać w 300.
A tak poważnie to Vitaly przegrał praktycznie tylko z Lenoxem który ma tylko dwie porażki (w rewanżach brał odwet) i który jak dla mnie jest najlepszym pięściarzem w HW a na pewno jest w pierwszej 3 najlepszych w HW. To chyba o czymś świadczy.



Zmieniony przez - ello72 w dniu 2011-10-03 19:22:29

Świadczy, jest dokładnie tak jak mówisz...

LL to mój ulubiony HW w ogóle, co prawda z Vitkiem był już past prime, ale Vitek imo też nie był w prime, bo się dowiedział późno o walce.

LL przegrał z Rahmanem przez lenistwo. W rewanżu to był kompletnie inny LL od samego początku. Podobnie z McCallem, tyle że McCall miał trochę farta w pierwszej walce a w drugiej był po przejściach tudzież zwariował

Adamek oszalał jeżeli faktycznie chce pchać się do pasa Władimira! Jeżeli uda mu się dopchać do tej walki to będzie to oznaczało tylko jedno. Chęć zarobienia po raz kolejny i zarazem ostatni wielkiej kasy, a kto wie czy po drodze do tej walki nie powinie mu się noga?! Większość osób uważa, że najlepszym wyjściem jest zbicie kg i powrót do CW, Tomek jednak całkowicie zaprzecza i zapiera się rękami oraz nogami przed powrotem do junior ciężkiej. O ile po walce z Arreolą można było popaść w mega optymizm to walki z Grantem i McBridem obnażyły wszelkie słabości górala. Sam byłem trochę zaślepiony tekstami samego Adamka jak i ludzi z jego teamu i łykałem ich słowa jak potulny pacjent niewłaściwy antybiotyk... Że taka była taktyka ( chodzi o przeboksowanie całego dystansu ze sflaczałym Kevinkiem) albo ,że cios Granta poczuł ale wielkiego wrażenia na nim nie zrobił...


Adamek jest fenomenalnym i doskonałym pięściarzem powinniśmy być z niego dumni, przecież facet zdobył pasy w dwóch kategoriach wagowych pokazywał i nadal pokazuje potężne serce do walki, jest dobry pod względem szybkościowym, jest bardzo dobry technicznie ale poza tymi wszystkimi atutami trzeba dodać jeszcze jedno a mianowicie to ,że Tomek nie ma żadnych argumentów w wadze ciężkiej. Nie ma warunków, nie ma ciosu. Owszem z pięściarzami swojego wzrostu bądź zbliżonego może wygrywać i oszukiwać ich w ringu ale z Władimirem czy w rewanżu w Vitalijem nie ma czego szukać bo między nimi a Adamkiem jest przepaść nie do przeskoczenia. Kto tak na prawdę wie ile zostało jeszcze Adamka w Adamku po tak potężnym laniu jakie zebrał od Vitalija?! Góral w swojej karierze trochę już przyjął tych ciosów i kiedyś w końcu przychodzi kres na takich zawodników. Ewentualna walka z Władimirem najprawdopodobniej całkowicie zakończy karierę Tomka, nie wierzę, że Adamek byłby w stanie wytrzymać cały dystans, zresztą tak jak pisałem. Kto wie ale w drodze do Władimira może się potknąć noga Tomkowi... CW to rozsądne rozwiązanie, tam Tomek mógłby walczyć z każdym jak równy z równym tylko on nigdy na ten powrót się nie zdecyduję ponieważ KASA musi się zgadzać... No chyba ,że jednak góral sobie odpuści braci i jakimś cudem uda mu się doprowadzić do walki z Povetkinem?!

1-2 walki z kimś wysoko notowanym w wba i walka z ruskiem jest możliwa
zwłaszcza ze nr 1 jest Rahman , 4 Ustinov, 5 Czagajew,

więc spokojnie można kombinować w tę stronę

z tym ze kazdy wie ze pas Povietkina jest wart tyle co nic, a znając Adamka celuje w pasy które mają Kliczkowie

niewiem kasa kasa kasa ...

adamek juz jest bogaty ma miliony dolarów... dwa to najlepszy ziom z rozalskim a rozalski to jeszscze wiekszy milioner z mega cmykalka do interesow wiec on mu pomoze te kase jeszcze rozmnozyc jestem tego pewien ...

mysle ze kliczko bedzie sie rekami i nogami zapierał bo nie bedzie chcial walczyc z adamkiem , w usa tez nie beda sie srać to pokazać

na wp pisze ze adamek chce walczyc z haye

Jak pan fizycznie zniósł te ponad 200 ciosów, które dotarło do celu?
TA: Po żadnym z nich nie byłem zamroczony do tego stopnia, żebym nie wiedział, co się ze mną dzieje. Większość ciosów przeszywała powietrze, część była przeze mnie blokowana, a tylko kilka mocnych przyjąłem. Zaprocentowało to, że nauczyłem się amerykańskiego boksowania, dzięki czemu zdecydowanej większości ciosów unikam, bądź wyłapuję na gardę.

uwielbialem adamka , naprawde byl dla mnie wzorem ze wszystkich polskich bokserów , ale to co on teraz gada ... normalnie sam nie moge uwierzyc co on mowi

Ale czy Haye chce walczyć z Adamkiem.... Oto jest pytanie. David chce pasa i wielkiej kasy a walka z Tomkiem mu takich pieniędzy nie wygeneruje, on celuje w braci i jedynie oni trzymają go jeszcze między linami. Po ewentualnej walce z Vitalijem Haye najprawdopodobniej zawiesi rękawice na kołeczku.

Może mi się wydaje ale Adamek po tej porażce sprawia wrażenie takiego zarozumiałego gościa i trochę obrażonego tylko nie wiem na kogo i na co...




kulturysst czytasz w moich myślach



http://www.bokser.org/content/2011/10/04/101442/index.jsp



' - Jak pan fizycznie zniósł te ponad 200 ciosów, które dotarło do celu?
TA: Po żadnym z nich nie byłem zamroczony do tego stopnia, żebym nie wiedział, co się ze mną dzieje. Większość ciosów przeszywała powietrze, część była przeze mnie blokowana, a tylko kilka mocnych przyjąłem. Zaprocentowało to, że nauczyłem się amerykańskiego boksowania, dzięki czemu zdecydowanej większości ciosów unikam, bądź wyłapuję na gardę.'

Co za bzdury... Chyba faktycznie ciosy Vita mają destrukcyjną moc, przynajmniej odnoszę takie wrażenie czytając brednie tego typu...



Zmieniony przez - jarzynek w dniu 2011-10-04 13:04:42

Tomasz "Góral" Adamek (44-2, 28 KO) szuka obecnie kolejnego rywala, z którym mógłby stanąć w ringu podczas kolejnej walki. Wygląda na to, że polski zawodnik nie będzie miał problemu ze znalezieniem kolejnego przeciwnika, ponieważ bokserzy niżej notowani od Adamka sami proponują mu pojedynki. Dziś z propozycją walki wystąpił oficjalnie angielski pięściarz wagi ciężkiej Tyson Fury (16-0, 11 KO). Mistrz Wielkiej Brytanii czuje się jak najbardziej na siłach, aby wyjść do ringu z Tomaszem Adamkiem.

"Nie miałbym nic przeciwko walce z Adamkiem w marcu w Nowym Jorku w hali Madison Square Garden." - powiedział Tyson Fury.

Adamek nie ukrywa, że jego celem jest teraz walka z obecnym mistrzem świata federacji WBA/IBF/WBO Władimirem Kliczko. Wydaje się, że pojedynek z mierzącym, aż 206 cm Tysonem Fury byłby doskonałym sprawdzianem dla Adamka, który na tle starszego Kliczki wypadł bardzo słabo.

źródło: boxingnews.pl

dla Furego to walka na mega wywindowanie w rankingach, dla Tomka jedynie sprawdzenie sie z kims o warunkach Kliczki, ale czy ta walka cokolwiek Adamkowi da?

Haye i Fury to nie są dobrzy przeciwnicy dla Adamka. Zwłaszcza Haye, ale i Fury mogą Tomka zastopować.
Natomiast Fury dzisiaj chyba jest zawodnikiem o najwyższym wskaźniku medialność/znaczenie HW. Jest bardzo medialny, dużo o Nim słychać, a tak naprawdę wciąż jest początkującym.
Walka z Furym dla Adamka to świetna reklama i rozgłos, przy - nominalnie - niskim ryzyku.

Zmieniony przez - tygrum w dniu 2011-10-04 16:14:13