Bigfrank to że Adamek nie spęka jest faktem oczywistym. I prawdopodobnie każdy kto chociaż trochę bliżej przyjrzy się karierze Tomka o tym wie. Góral ma cholernie twardy charakter i niezmąconą psychikę. Mnie już ten jego stoicki spokój przed walką w cale nie szokuje i nie dziwi ale ciągle budzi ogromy podziw i respekt. Tomek z taką samą pewnością wyszedłby do 200 tys ludzi bo on po prostu taki jest. Od lat pokazuje w ringu niesamowicie twardą psyche i jaja jak arbuzy.
Przepraszam ale mi gdzie to przeczytałeś bądź usłyszałeś ,że Adamek pracował nad siłą? Z tego co wiem to poprawiał poruszania się po ringu, szlifował prace nóg, obniżenie pozycji, szybkość, dynamika to jedne z podstawowych elementów na których skupiał się góral ze swoim teamem podczas tego obozu. Wiadomo Tomek przerzucał wiele żelastwa na treningach siłowych zorganizowanych przez Tylera Woodmana, walił młotem, przewracał opony ale to nie było sprawą priorytetową.
Być może siła mu trochę podskoczyła ale w tym pojedynku to jest nie istotne gdyż Adamek z pewnością zdaje sobie doskonale sprawę ,że siła nie będzie tu kluczem do zwycięstwa. Zresztą od samego początku jego drogi w HW dobrze o tym wiedział. Sam niejednokrotnie podkreśla to w swoich wypowiedziach, speed is power! Góral musiałby trafić Vitalija ciupagą między oczy jeżeli chciałby go pokonać przez
KO innego sposobu na Vitalija nie widzę.
Zgadzam się Tomek to ułożony pięściarz, ułożony pod względem bokserskim, zdyscyplinowany i roztropny w pełni realizujący założenia taktyczne. Adamek potrafi szybko dostosować się do sytuacji panującej w ringu, doskonale wypracował sobie zmianę tempa. I co jak co ale cwaniakiem ringowym to on jest większym niż ci się wydaje, Adamek niejednokrotnie przechytrzył i oszukał przeciwnika w ringu, myślę ,że o Adamku można już powiedzieć ,że jest starym wyjadaczem. Nie ujmuję tu nic Vitkowi oczywiście bo on również ma po swojej stronie potężne doświadczenie na ringach zawodowych, facet nigdy nie odpuszcza ( nie liczę walki z Byrdem). Jeżeli starszy brat wygra z Adamkiem to spokojnie może jeszcze stoczyć dwa pojedynki przed sportową emeryturą. Ja jednak ciągle liczę po cichu na tą sensacje i zwycięstwo naszego rodaka. Nigdy nie byłem wielkim fanem Tomka ale kiedy trafia się taka szansa jak teraz to nie mogę nie trzymać za niego kciuków. Kto wie ale taka szansa i taka walka może się szybko nie powtórzyć! Vitalij musi się przygotować na ciężką przeprawę, ja już nie mogę się doczekać jego wkurzonej minki, która zarysuje się na jego kamiennej twarzy kiedy zrozumie ,że nie będzie to jednak tak łatwa przeprawa jak mu się wydawało!