Tomasz Adamek vs Vitaly Klitschko o pas WBC

Aquarel, mnie jako milosnika boksu interesuja celne ciosy i na koniec uniesione do gory lapy, a nie "serce" i inne takie glodne kawalki.

Plan prysnął w 2 rundzie, Kliczko to spokojny chłopak nie rzuca się na rywala jak poczuje krew

Reklamom, reklamom i jeszcze raz kasie, Adamek może zawdzięczać to, że nie poszedł spać w drugiej rundzie. Ma chłop szczęście, że nie trafił na boksera z charakterem Tysona, który kiedy tylko poczuł krew i niepewność swojego przeciwnika, miażdżył go, jak matka syna po wywiadówce. Kliczko wiedział co robi, nawet w czasie walki miał mennicę w głowie. Ale przy takiej dysproporcji mógł sobie na tak chłodną ocenę pozwolić.

Możecie się śmiać z Andrzeja Gołoty. Z tego, że po części na własne życzenie, dał się upokorzyć Adamkowi. Z jego życia prywatnego, z komicznego sposobu wypowiedzi. Ale ja nie zmienię zdania o tym, że to najlepszy ciężki w historii polskiego boksu. Adamek w latach 90'tych nawet by nie zapukał do HW, o walce o tytuł nie wspominając. Co wtedy robił Andrzej, kto widział, ten wie. 13-15 letnie dzieci, nie mogą tego pamiętać. Dlatego tak mnie wpieniała ta gloryfikacja Adamka, jako najlepszego polskiego boksera w historii wagi ciężkiej (bądź czołowego). Życie zweryfikowało ten osąd dobitnie.

Możecie też drwić z Haye'a, jego niewyparzonego języka, który ma swoje cele marketingowe. Jego walka z Władimirem, to, że zaraz po walce podszedł i z uśmiechem na ustach przybił mu piątkę, tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że to tylko gra, za zgodą obu stron. Bo przyznajcie sami, która walka generowała w Was większe emocje? Jednostki postawią na Adamek vs Vit...

Po tym, co dziś zobaczyłem, postawiłbym wiele na bezapelacyjne zwycięstwo Haye'a w pojedynku z Adamkiem. Mam olbrzymią nadzieję, że do takiej walki dojdzie.

Racja, bo Adamek to nie waga ciezka.

Sprawdziło się wszystko co mówiłem, nie chwaląc się:

1) Kliczko znokautuje Adamka w drugiej połowie walki.
2) Haye jest lepszy o klasę od Adamka, szybkość, refleks, cios, balans ciała, długo by wymieniać, szczęka pewnie mocniejsza nawet.

Witalij to jednak klasowy bokser, tylko George Foreman, Lennox Lewis i Muhammad Ali mogliby wygrać walkę z tym potworem.

o Mike`u zapomniałeś

Mike, ze względu na swoje warunki fizyczne, miałby utrudnione zadanie. Musiałby polować na jeden cios i mocno się otworzyć. Aczkolwiek, gdyby już trafił, to byłby chyba jedyną osobą, która mogłaby położyć Kluczkę na deski.

Wszystko juz zostalo powiedziane :) dobranoc

Straszna siara z tym gwizdaniem podczas hymnu Ukraińskiego.

Co do walki Vit mógł to skończyć kilka razy. Było widać że stopował nie raz jak Adamek był zamroczony.

Sędzia szybko go uratował jak był liczony pierwszym razem albo przez ten spowolniony stream mi się wydawało Trochę szybko wkroczył a Adamek z gardą stał. Wtedy by był koniec moim zdaniem.

Szok że wypunktował go jak dzieciaka Stawiałem na nokaut 9-12 runda z punktacją 30/70% a wyszło 0/100%.

Vitalij to konkretny gość. Mógł poniżyć strasznie Adamka ale tego nie zrobił. Co do Haye'a niestety ale na 100% wygrał by z Adamkiem i nie wiem czy nie wcześniej jeszcze. To nie Vitalij czekający do 10 rundy.

Adamek trochę spartolił bo mógł by ze 2 rundy wygrać i chociaż 1 zremisować. Gubił się strasznie ale tak to jest jak przed walką nie myśli się tylko o pojedynku....

jeszcze jedno...sędzia pytał Adamka czy przerwać walkę i... szok. Nie pozorne te ciosy Vitalija

Wg. mnie M.Wach by pokazał więcej w walce z tym przeciwnikiem.