Xardero - oj niedobrze, niedobrze
volvo - no tracki-kozaki
o widzisz, na koncercik się wybierasz
a dieta?
Co moge powiedzieć...
Stosuję od niedawna, więc o efektach nie ma co mówic, zresztą - one w dużej mierze zależą od prawidłowego rozkładu makroskłdników - jak ten będzie nie do końca OK, to i żaden wariant dietetyczny cudu nie dokona, ja powoli przycinam węgle, dodaję lekko tłuszczy ich kosztem, za jakieś 2-3tyg przycinam kcal i skłaniam się powoli ku redukcji, którą zacznę na dobre w kolenym cyklu, myslę że wtedy będzie można coś więcej powiedzieć, bo niestety na plusie kalorycznym pod koniec masy nie ma się co spodziewać fajerwerków, tym bardziej, że nie wiem czy do końca dobrze jem.
Natomiast przede wszstkim - samopoczucie zayebiste, lepsze niż podczas jedzenia 6x dziennie, druga sprawa : dieta motywuje do zdrowego odzywiania się, bo jak zjesz za duzo czitów - nastepny dzien chodzisz glodny
Energia na treningu jest, w zasadzie w ciągu dnia zapominam że odzwyaim się w sumie "ekstremalnie".
Zauważyłem poprawę skóry (trądzik) - choć tu do końca nie wiem jaka rola J/NJ, ale jest znaczna poprawa ostatnio.
Na codzień
nie czuję głodu - podczas jedzenia 6x dziennie, 3,5-8k kcal zalewało mnie a chodziłem i tak głodny.
jedyny problem to niekiedy o w siebie wepchać wzystko.
Moim zdaniem - najlepsza pewnie na redukcję, na masę niekoniecznie (przynajmniej na moim poziomi poznania organizmu).
Ale stosowanie polecam, mnie to bardzo duzo uswiadomiło i dalo na prawdę wiele, a na efekty poczekam.
Ania - eee tam, taka tam mała przekąska
coś na ząb