SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Spawareczka wychodzi z krzaków

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 70926

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 48 Napisanych postów 885 Wiek 41 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17458
Lejjla, dochodzę do wniosku, ze ta teoria jest najbardziej poprawna. Co do tendencji do tycia, mam podobnie. Wcięcie w talii nijakie w porywach do żadnego, wymiary w biuście i biodrach podobne. Czasami myślę, ze najłatwiej byłoby przestać trenować na dwa miesiace, robić Ewę Ch. trzy razy w tygodniu i lecieć na jej diecie 1300 kcal, zjechać 8 kg i zacząć od nowa :D ... ale kto to wytrzyma?? niemożnośc upodlenia się w biegu, lub zmasakrowania kettlem aż do zapłonu mięcha to katorga sama w sobie.

Zmieniony przez - Spawareczk w dniu 2015-02-21 12:04:50

" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.

Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."

http://www.sfd.pl/Spawareczka_wychodzi_z_krzaków-t1033235-s9.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 94 Napisanych postów 5856 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 54638
NIe no mogłabyś przestać biegać i robić siłę kettlami - duże obciążenia, mała ilość powtórzeń, długie przerwy. Tylko kto wytrzyma wiosnę, lato, jesień, zimę bez biegania

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html

"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 48 Napisanych postów 885 Wiek 41 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17458
Mam jeszcze jeden plan chytrzejszy, ale najpierw muszę wymęczyć podwyżkę w pracy, później skonsultować z moim Mościpanem... no i przebiec wszystkie biegi za które już zapłaciłam i przy dobrych wiatrach na 34 urodziny będę wyżyłowanym hardcorem siłowo-wytrzymałościowym

" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.

Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."

http://www.sfd.pl/Spawareczka_wychodzi_z_krzaków-t1033235-s9.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 48 Napisanych postów 885 Wiek 41 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17458
Nieodczas przeokturny. Dziś i jutro mam urlop - wreszcie się wyśpię i zregeneruje jak należy przed startem.
Zaległości :
22.02.2015 - nartobieging 15,700 km, 1 h 22 min
23.02.2015 - Nocna Dyszka w ramach Festiwalu Biegów narciarskich w Jakuszycach
Czas netto: 37:57 (trasa miała 8,5 km)
Open: 18/69
K: 4/20
K3: 3/9

Ciemno, śnieżnie, wietrznie:) Mimo tego, ze trasy znam dość dobrze, kilka razy miałam problem z trafieniem w drogę ;D. Zacinąjacy śnieg rozpraszał światło czołówki i miałam widocznosć może na metr lub dwa. Świeży śnieg lepił się do smarów, nei można było odrywać nart od gleby, zeby nie nabawić się lodowych "obcasów". 90 % trasy na pchaniu, rece i plecy płonęły żywym ogniem:D
Bardzo niewiele zabrakło do pudła, a i tak zaskoczona mocno byłam zajętym miejscem. Więcej takich biegów! Więcej nocy! W nocy jest moooooc! :) - ta w białym wdzianku gapiąca się na glebę to JA:)






24.02.2015 - DNT
25.02.2015 -
Bieging - 7 km (37\ min) - i jubileuszowy przelot przez 10 000 km ( w niecałe 4 lata)



Ketlebells i nowy rekord w TGU
Po rozgrzewkowej serii 16 i 20 kg po raz na stronę, udane podejście do samodzielnego dźwignięcia 24 kg x 1 na obie strony (cała się telepałam;P).

No, dziewcze wyspane (do 10:30 kimałam), może lecieć na lekkie biegoweczki i oddać sprzęt do serwisu przed sobotnim startem na 50 km :D




Zmieniony przez - Spawareczk w dniu 2015-02-26 11:42:40

" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.

Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."

http://www.sfd.pl/Spawareczka_wychodzi_z_krzaków-t1033235-s9.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 69 Napisanych postów 1532 Wiek 35 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 106705
10 000 km

GRATULACJE

I mocy w sobotnim biegu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 48 Napisanych postów 885 Wiek 41 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17458
Ventura , dzięki:) Moc już się zbiera. Dwa dni białkowania za mną, teraz w ruch poszły węgle. Pewnie po obiedzie, po warzywnym kaszotto, będę latać na wysokości lmperii :)

" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.

Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."

http://www.sfd.pl/Spawareczka_wychodzi_z_krzaków-t1033235-s9.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 62 Napisanych postów 7560 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 84697
jak zwykle- wielkie wow :) i kciuki za dalsze biegi!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 125 Napisanych postów 12439 Wiek 50 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 85713
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 4213 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 45605
10 000km Chyba częściej będę do Ciebie zaglądać bo mi motywacja skacze w górę

Gratuluję i trzymam kciuki za kolejne starty

Bo w życiu twardym trzeba być nie miętkim


DT aktualny: http://www.sfd.pl/Setterka_DT_2-t1068046.html

DT 1: http://www.sfd.pl/Setterka_go_on-t1062061.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 9908 Wiek 51 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 178038
Gratulacje. Jestem pełna podziwu!!!

ps. ... szkoda, że "piąteczek" czy SOG'ów można dawac tak mało
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Głodnej baby dziennik

Następny temat

Zuzka light

WHEY premium