Szacuny
48
Napisanych postów
885
Wiek
41 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
17458
22.01.2015 - DNT
Zielsko: kapusta biała, sałata lodowa, pomidor, ogórek, szpinak
Płyny: zdecydowanie za dużo kawy, woda - 1 l. Szkolenia mi nie służą.
" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.
Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."
Szacuny
162
Napisanych postów
1911
Wiek
46 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
22953
Mnie ostatnio kawa trzyma przy życiu aczkolwiek wiem, że przesadzam. Za bardzo lubię kawę przez co są okresy (tak jak teraz), że pije jej za dużo. Niebawem zrobię sobie odwyk od kawy na jakiś czas.
"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can. Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"
Szacuny
48
Napisanych postów
885
Wiek
41 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
17458
ajronmen, już przerabiałam zieloną kawę:) Kosztowało mnie to 250 zł ( naprawa młynka w ekspresie, ktory połamał się na twardych ziarnach) + smak wody z bajora:D Myślałam, ze nie ma nic gorszego w smaku niż zielona herbata - myliłam się:)
" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.
Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."
Szacuny
48
Napisanych postów
885
Wiek
41 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
17458
adam77
Mnie ostatnio kawa trzyma przy życiu aczkolwiek wiem, że przesadzam. Za bardzo lubię kawę przez co są okresy (tak jak teraz), że pije jej za dużo. Niebawem zrobię sobie odwyk od kawy na jakiś czas.
Jak dochodzę do kilku dziennie i czuję, ze przestają działać, robię dwutygodniowy detoks kofeinowy i na kwartał normalizuję spozycie. Później historia się powtarza, wiec pewnie w lutym trzebabędzie odstawić:)
" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.
Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."
Szacuny
48
Napisanych postów
885
Wiek
41 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
17458
Zgadzam się, kawa mysi być czarna i gorzka, bo nie po to wymyślono czarna i gorzką, żeby ja slodzić i zabielać
Co do herbaty: czarna, biała, jerba, pokrzywa (to w zasadzie ziółka) - mogę pić litrami :D
Zmieniony przez - Spawareczk w dniu 2015-01-23 12:04:40
" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.
Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."
Szacuny
48
Napisanych postów
885
Wiek
41 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
17458
23.01.2015 - DNT
24.01.2015 - Bieging
Zaległe michy i trening:
" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.
Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."
Szacuny
48
Napisanych postów
885
Wiek
41 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
17458
SNS - technika klasyczna, zawody - narciarstwo biegowe 12,6 km (+ 1,5 rozgrzewki i 5 km powrotu z mety do parkingu)
Czas: 55:02, tempo: 4:22
Open: 84/165
K: 6/35
K3: 5/10
Dziś się nie popisałam:) Zabrakło trochę smarowania i zaciecia, ale to, co wyrabiają moje kończyny górne i jak nadrabiam pracą rąk w dalszym ciągu szokuje mnie samą:) Jak tak dalej pójdzie, spokojnie będę mogła celować w lepszy czas na Biegu Piastów ( 50 km 28.02.2015). Służą mi starty - zdecydowanie.
Weekend pikny pod względem miski, tylko dziś ssanie niemiłosierne mi się włączyło po biegu. Jakoś się powstrzymałam, zapiłam, zapchałam brokułem i żyję:) Kawopijca wyhamowałam, ale bez suplementacji winem się nie obeszło. No nie można być idealnym :D
" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.
Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."