SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Spawareczka wychodzi z krzaków

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 70945

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 127 Napisanych postów 10723 Wiek 38 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 139371
Życzę Ci żebyś ten pakiet dorwała

Z chęcią pokibicuję Ci przed TV, a jak będziesz miała swoje geterki to może gdzieś Cię nawet zobaczę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 48 Napisanych postów 885 Wiek 41 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17458
10 dni w pigułce.
Zasadniczo nie lubię wiosny - ale kogo to obchodzi? Słońce zaczyna operować, pocę się niemożebnie, immunologia siada, zaraz zaczną się pyłki, sryłki i kicha(nie). Śnieg się wytapia, najlepsze narty idą do konserwacji i czynne zostają jedynie rozklepichy na warunki półbłotne. Może do końca marca uda się jeszcze pobiegać, w kwietniu będzie już po śniegu.

Ostatnie półtorej tygodnia to jakas masakra. Szkolenie z odprawą na wyjeździe i dyrektorskie prowokacje w stylu: "Monia, ze mną się nie napijesz?" i tak poszło.... powiadam wam, nie startujcie w zawodach w dyscyplinie, której nie trenujecie. Ta impreza to był jak start w maratonie dla osoby, która robi dwa wybiegania na 5-7 km w tygodniu. Co z tego, ze dałam radę, skoro tydzień dochodziłam do siebie?

Zaraz po tym zatrucie, dwa dni bez jadła, później przeziębiony pęcherz, w weekend zatoki, a teraz przeokropny ból gardła. Wciskam jakies treningi w przerwy miedzy niemocą a niemocą i powoli dochodzę do siebie.

Wczoraj dokonałam kontroli tętna spoczynkowego u progu sezonu właściwego i mimo niedyspozycji jest przyzwoicie. Mając na względzie to, ze teraz objętościowo biegania przybędzie, wplotę akcenty wartościowe, dojdzie wielogodzinne rozjeżdżenie rowerowe - zamach na rekordowe spoczynkowe 37 uderzeń na minutę jest realny.

W weekedn planuję pierwsze wybieganie w górach, również po śniegu ( o ile znów jakiś syf się nie przypałeta).






" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.

Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."

http://www.sfd.pl/Spawareczka_wychodzi_z_krzaków-t1033235-s9.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
Oddała Ci zima z procentem w tym tetnie. Bedzie lepiej gdy organizm calkowicie ochlonie - teraz na przeziebieniu mam 40 siedzac przy biurku i 36 lezac rano w lozku, a bywalo juz lepiej. Teraz idealny czas na chorobe - rano 0-2 stopnie, po poludniu 18 :(

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 127 Napisanych postów 10723 Wiek 38 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 139371
Tęskniłam

Zdrówka i siły życzę.

Hehe dobra niemoc a kalendarz zawalony aktywnościami i to z fajnymi czasami

To wolę nawet nie myśleć jak by to wyglądało przy super samopoczuciu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 48 Napisanych postów 885 Wiek 41 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17458
delfinka
Tęskniłam

Zdrówka i siły życzę.

Hehe dobra niemoc a kalendarz zawalony aktywnościami i to z fajnymi czasami

To wolę nawet nie myśleć jak by to wyglądało przy super samopoczuciu


ha! normalnie jest bardziej kolorowo. mam nadzieję, ze w końcu wrócę na odpowiedni tory, bo już mam wrażenie, ze się strasznie lenie:D
Tak swoją drogą, podglądam Cię i widzę jak szalejesz z żeliwem.. i że micha mniejsza .. i samotnie walczysz o połówkę - wszytsko widzę

" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.

Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."

http://www.sfd.pl/Spawareczka_wychodzi_z_krzaków-t1033235-s9.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 48 Napisanych postów 885 Wiek 41 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17458
xzaar77
Oddała Ci zima z procentem w tym tetnie. Bedzie lepiej gdy organizm calkowicie ochlonie - teraz na przeziebieniu mam 40 siedzac przy biurku i 36 lezac rano w lozku, a bywalo juz lepiej. Teraz idealny czas na chorobe - rano 0-2 stopnie, po poludniu 18 :(


36 to już przedział trupa:) Nie chcieli Cię nigdy reanimować na badaniach kontrolnych??:) Osobiście przy biurku stoję, wiec teraz mam 52, ale jak zaczynam się bawić w kontrolowanie, to fajne wyniki czasami wychodzą. Raz jeszcze łączę się w bólu przy przeziębieniu! Byle do zimy

" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.

Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."

http://www.sfd.pl/Spawareczka_wychodzi_z_krzaków-t1033235-s9.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
cóż niestety alkohol dla kobiet jest też duz bardziej toksyczny niz dla męzczyzn i to nie tylko ze względu na wagę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 94 Napisanych postów 5856 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 54638
kuruj się, kuruj bo ciekawa jestem twoich startów biegowych

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html

"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 48 Napisanych postów 885 Wiek 41 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17458
obliques
cóż niestety alkohol dla kobiet jest też duz bardziej toksyczny niz dla męzczyzn i to nie tylko ze względu na wagę


Kiedyś nie reagowałam aż tak. Chociaż w zasadzie, jeśli pije się lamkę wina raz na jakiś czas, to każda większa ilość szkodzi... myślę jeszcze, ze znaczenie ma wzglednie wyczyszczony organizm. Czysta micha, zdrowe prowadzenie się, a tu taki psikus. Nie spojrzę na alk przez długi czas.....


Lejjla - zabieram się do roboty:) Choć w zasadzie na płaskim i krótkim mnie nie uświadczysz. Treningowo startuję od górskich "połówek" w górę.

Zmieniony przez - Spawareczk w dniu 2015-03-18 14:40:42

" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.

Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."

http://www.sfd.pl/Spawareczka_wychodzi_z_krzaków-t1033235-s9.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 94 Napisanych postów 5856 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 54638
Płaskich i krótkich się u Ciebie nie spodziewam

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html

"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Głodnej baby dziennik

Następny temat

Zuzka light

WHEY premium