SPAM kolejny.. Steven jest bossem a Conor hejterów zniszczy left crossem

Pewnie znów jakieś problemy ze stroną. Jak chcesz to zrób screena i podaj system tel. to prześlę info do informatyków ewentualnie sam napisz do Banana.

Tez mi wydluza, ale tylko te pionowe. Zdjecia w poziomie sa normalnie zmniejszone.
Tak samo nie moge dawac glosow na mobilnej wersji.

"OBELX, co masz na myśli pisząc, że " wośp to grubsze przedsięwzięcie..."? Wiele razy Owsiak pokazywał dziennikarzom wszelkie papiery związane z jego działalnością a jednak nikt nie był w stanie mu zarzucić, że w jego organizacji dochodzi do "przekrętów" "
@sepko po pierwsze primo za dużo gadania dlaczego taki fenomenalny projekt, jedyny w swoim rodzaju na świecie ciągle trwa i zebrał w ch** siana od ludzi, w skrócie w tej całej historii nie ma odrobiny przypadku, skąd sie wziął Owiak, jakie sa jego korzenie i przejście przez transformacje systemową, kontakty z władza, słuzbami i ochrona wymiaru sprawiedliwości.
Po drugie primo, miał wyrok sądowy zmuszajacy go do okazania dokumentów tyczących sie dwóch firm "obsługujących" WOŚP, nawet sędziego miał w dupie i dokumentów nie przedstawił.
Po trzecie primo, janikomu nie bronie płacic na WOŚP, tylko potem nie płaczcie, że szpitale na coś nie mają kasy, nie maja bo nie muszą, bo mają to w dupie i nie chca się restrukturyzować.

Za mało znaków.
poczytaj http://kontrowersje.net/blogi/matkakurka?page=1 

Cześć e-koledzy! Znacie jakieś ciekawe drille na ćwiczenie timingu? Fascynacja Mystic Macem trwa! XD A tak poważnie na ostatnim sparingu miałem gościa dużo większego i dodatkowo mańkuta... Szybkościowo ok ale brakowało wyczucia tempa walki. Chcem bić jak KROL MYSTIK.

Timing jest na końcu drogi bokserskiej, najpierw technika, potem szybkość a na końcu timing, na technike składa sie po 1 praca stóp, nastepnie zadawanie ciosów, szybkość to połączenie techniki i dynamiki, timing to połączenie szybkości i refleksu. To moje zdanie oczywiście i raczej bardziej teoretyka niz praktyka bo tego pierwszego jest czasowo więcej niz drugiego.
Refleks to w dużej mierze wrodzona rzecz, pamiętaj że timing bez podstawy nic Ci nie da, to tak jakbyś chciał być pałkarzem w bejsbolu bez umiejętności poprawnego uderzania pałką.
Są osoby którym to przychodzi naturalnie, inni muszą poświęcać godziny tygodniowo na to.
Ja np miałem na tajskim naturalną koordynacje ciosy kopnięcia, za to sam boks sprawiał mi o wiele większe problemy, pewnie wynikalo to z płynności ruchów, np łamanie tempa wychodziło mi latwiej niż utrzymywanie go przez dłuższy czas.
W internecie jest mnóstwo filmów, ale nie licz że nauczysz sie timingu bez opanowania podstaw bokserskich.

Mi boks świetnie idzie, jestem naturalnie skoordynowany do szybkich ciosów. Zawsze radzę sobie świetnie tylko dopiero teraz miałem styczność z mańkutem pokroju Bonesa(warunki)... Podstawy mam dobre bo wierzcie albo nie ale technika wyrobiona na worku i szkoleniówkach zaowocowała tym, że trener umożliwił mi treningi z grupą bardziej zaawansowaną. Problemy mam z odchyleniami bo worek wyrobił nawyk braku chronienia się przed ciosami. Ogólnie jestem mobilny, szybki i lekki na nogach. Jakieś rady?

Double end bag,


chodzenie pod liną,


treningówki z partnerem


Jak uczyc się to od najlepszych, płynność przechodzenia z ataku do obrony to jest to co odróżnia dobrych od najlepszych.