Krzysztof Wierzbicki zwany także Mr. Deadlift, z pewnością zasłużył sobie na ten przydomek. W trójboju siłowym w kategorii do 100 kg jest liderem. Od 2007 roku, czyli od momentu, kiedy zaczął startować wykazał ogromny potencjał. W ciągu tych kilku lat wygrał kilka spotkań i tak też było ostatnio podczas Siberian Power Show. Wierzbicki był rewelacyjny we wszystkich konkurencjach trójboju, a w szczególności w martwym ciągu. Udało mu się podnieść sztangę o wadze 433,5 kg, czyli ponad 4-krotność jego masy ciała! Ustanowił też nowy rekord świata w swojej kategorii. Patrząc na filmik, to szczerze mówiąc, wyglądało to raczej na rozgrzewkę, niż na rekordowy występ. Z pewnością mógł podnieść więcej.
Oczywiście podczas Siberian Power Show finalnie zdobył pierwsze miejsce. Oprócz rekordowego martwego ciągu, zrobił też przysiad z obciążeniem 310 kg i wyciskanie na ławce z wagą 197,5 kg. Krzysztof Wierzbicki powiedział, że jego celem jest wykonanie martwego ciągu z obciążeniem 500 kg. Wygląda na to, że jest na dobrej drodze, aby to zrobić. Serdecznie gratulujemy i życzymy kolejnych sukcesów na arenie międzynarodowej! Na jego PROFILU na Instagramie możecie zobaczyć więcej zdjęć (Krzysztof zablokował możliwość udostępniania postów).
Klasa!!!!
Niepozorny ale siłę ma wielką.
dobry kocur
Niektórzy strongmeni ze światowej topki o połowę ciężsi od niego mają problem z tym ciężarem w martwym. Toż to szok.
Inna specyfikacja treningu, no i też strongmani pewnie ianczej trenują, pod swoje konkurencje.
Szacunek , sila kosmos