Artur - Wiosna NPC oraz Sopot 2023

tak wygldam po ponad tygodniu all

Wakacje masz nie będziemy Cię zadręczać , ze talia się rozlała , ale nabicie jest fest Hahah
Baw się dobrze i odpoczywaj psychicznie . To jest najważniejsze . Jeszce tydzień przed tobą . Jak dobijesz do 130 wysyłam dobra łychę Haha

Nabiło fest, ale brzuch widać trzyma sporo materiału :D

Ale tu nie ma co sądzić. To jest fizyka i tak to działa po prostu ;) Zresztą sam się przekonasz. Przecież kalorie magicznie nie wyparowują. Bilans energii musi się zgadzać inaczej nic by nie działało.

hehehe takie ujęcie ;p, najwyzej bedzie krotka masa i szynki minii cut ;)

wczoraj weszla szybka klata trochę pompem jakies rozpiętki i Triceps. dzis rano jakby krganzkm mniej wody juz trzymał bo lepiej brzuch się zaeysowuje no i trochę mniej jem bo ile można zrec;p obstawiam ze waga juz raczej nic nie wzrośnie do końca wakacji a po pierwszym tygodniu maks dwoch zostanie 115kg ale życie pokaże. Patrzac ze 2 dni po zawodach po ladowaniu i wroceniu wody miałem 113,6kg to tragwdii nie bedzie ale wszytsko wyjdzie w praniu.

tak jak pisałem lustro prawde Ci powie i dzis 2kg mniej na wadze ;p
dzis weszly na szybko barki plus biceps i przedramie oraz brzuch

jak wejdę od poniedziałku na zaolanowane kaloriie to orgaznim zglupieje ;p


Zmieniony przez - arturl1986 w dniu 2019-09-24 19:57:29

jeszcze 4 dni i powrót do normalności ;p

Korzystaj lepiej pełna piersią , bo ta normalność nie taka kolorowa będzie po powrocie
Wręcz szara i mokra ...

wiqdomo ze niejem suchego ryzu z suchym kurczakiem ale juz ciasto dka smaku, p9rfje duzo mniejsze, waga spada woda schodzi sykwetka na plus mimio all;) a teoria a praktyka chyba sie rozminie i zawiode wykiczenia i nie przyjadę z 10kg dodatkowego fatu na sobie ;p


Zmieniony przez - arturl1986 w dniu 2019-09-25 23:32:19

Przywieziesz dokładnie tyle ile miałeś nadwyżki, wyliczyć tego się łatwo nie da, ale fizyki nie oszukasz, to jest jak 1+1=2, nie ma z czym polemizować. Czepiam się jak zwykle, bo ludzie ciągle próbują oszukać fizykę i często widzę postu jestem w deficycie i nie chudne, albo tyje, jestem na nadwyżce a nie rosne, zjem 20k k kcal i nic się nie odlozy. Nie życzę źle oczywiście, dziennik obserwuje od dawna i kibicuje, bo zrobiłeś kawał dobrej roboty i jescze mając tak długi okres masowy na takich kcal utrzymales mega formę. Więc potencjał siedzi :)