Byłeś znowu po długiej i żmudnej redukcji to co Ty chcesz?
Ja Przemkowi i każdemu gadałem, ze nie zamierzam się docinać na maxa przed ta masa bo wiem, ze mi to zbrzydnie i będę chciał nie jeść a żreć i finalnie teraz może nie mam mega BF ale tyle jedzenia, ze nie mam na nic innego ochoty i wiem, ze na następnej redukcji nie będę się tak katować
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html