zdrzala_a/redukcja tluszczyku/zdjecia strona 50

Powrotu do formy zycze :) bede kibicowac

Ania, nie za plecy. Ściągaj drążek do klatki.

Dzien dobry :) i dziekuje Morales, Zyrafka

Jadlo na dzisiaj:

I.
4XJAJA
3XPOMIDOR
MARCHEW
TRAN

II.
MAKRELA WEDZONA 50G
KASZA KUSKUS 15G
PAPRYKA
CEBULA

III.
TUNCZYK 110G
GROSZEK ZIELONY 150G
ORZECH

IV.
DORSZ 200G
MAKARON RAZOWY 50G

V.J/W

VI.
SEREK TWAROGOWY 200G
WARZYWA
TRAN

SUMA 1780 B-186 T-50 W-164

Trening aerobowy 50min + rozgrzewka i stretching

Zmieniony przez - zdrzala_a w dniu 2009-11-27 17:34:21

Nie tylko dla mezczyzn

http://www.zwala.pl/lDI7-mega-taniec-na-rurze/ 

Jestem wniebowzieta!!!

Nie jadlam dzis owsa na sniadanko i jakby lepiej, sennosci nie bylo ale tez ciezko powiedziec czy rzeczywiscie od wegli, bo wstalam nieco pozniej niz zazwyczaj czyli kolo 7.30. Moj normalny pracujacy dzien zaczyna sie o 5.00 i wtedy spozywam pierwszy posilek
Jutro powtorze z pobudka o 5tej


Zmieniony przez - zdrzala_a w dniu 2009-11-27 22:08:29

Kiepski dzionek

W pracy nuda, pod czapka coraz wieksze stosy mysli nie do przegryzienia... Nie znosze takich dni jak dzisiejszy

Spiaczka nie lapie, ale samopoczucie masakra!
Pozniej zrobie rozpiske.
Jutro beda dwa tyg. jak prowadze ten dziennik. Beda pomiary-rewelacji nie bedzie...


MICHA:

I.
3XJAJO+2 BIALKA
PAPRYKA CZER 100G
TRAN

II.
DORSZ 100G
GROSZEK ZIELONY 150G
MARCHEW 100G
ORZECHY 10G

III.
TUNA 140G
MAKARON 40G
ORZECHY 10G

VI.
INDYK 125G
RYZ BR 40G

V.
J/W

VI.
SER BIALY 200G
WARZYWA
TRAN

SUMA:1763kcal B-186 T-50G W-168

Trening areobowy

Dzis tylko 30min, nie mialam za nic powera. Spocilam sie tylko jak szczur To ta chandra chyba albo zmeczenie. Dzis musialam wstac o 4tej rano. Normalni ludzie nie wstaja tak wczesnie

Zmieniony przez - zdrzala_a w dniu 2009-11-28 19:45:09

Hej, u mnie tez dolowanie w tym tygodniu, chyba cos w powietrzu wisi. Nie przepadam za pogoda taka jak teraz, doluje okropnie. Na pocieszenie pisali ze jest szansa na biale siweta (nic jak to nie poprawilo by mi humoru).
Wpadne zobaczyc pomiary, cierpliwosci (mowi ta co jej nie ma)na pewno beda szly w dol.

Znam jedną taką co wstaje o 4 rano codziennie a o 6 jest już na siłowni
Ania nie narzekaj. Fajna dupa jesteś to ciesz się tym co masz

Nieee tam nic sie takiego znowu nie dzieje. Taki dzien dodupny i tyle... Takie przyziemne sprawy i pogoda, pewnie tez tu wrzucila swoje trzy grosze.

Tygrysek, przykro mi,ze dolujesz, ale to minie napewno Babska natura taka,ze za duzo biierzemy do siebie chyba. Faceci to maja ten komfort, ze jak im "cos nie stoi to zwisa"
Prawda Morales?
Ja wstaje tak od dwoch lat niespelna, wystarczylo tylko,ze kilka dni laby i juz sie organizm buntuje. Gdybym zamiast do pracy mogla na silke to pewnie i przyjemnosci bylo by wiecej
Fajnie,ze zagladacie


A teraz ide do wanienki pelnej cieplutkiej, pachnacej wody z pianka. Cos te chandre musi przegnac,a to jest naprawde jeden z lepszych sposobow by sie odstresowac
Szkoda tylko,ze nie ma mi kto plecow umyc

Zmieniony przez - zdrzala_a w dniu 2009-11-28 21:07:02

Minie minie wszystko mija, tylko swoje trzeba przemyslec. Facetom zawsze lepiej.

Wstawac o 4 rano nie zazdroszcze wcale

Rzadko mi zwisa