No własnie o to chodzi. Na siłowni moge ewentualnie spróbować być 8:00 zamiast 8:05 i już ma to jakiś sens, albo własnie mniejsza objętość bo tak naprawde to ciągle zerkam na zegarek będąc na siłowni. Jakoś dam rade ;)
no własnie. O to chodzi. Nie powiem zeby trening nie był satysfakcjonujacy bo zaliczylem progresy,ale czuje taki dodatkowy stres i napięcie że zerkam na zegarek co chwile
[...] silowy zwyczajnie nie ma sensu. Nie bylo partii, ktora bym miala zdatna do trenowania. Za to wybralam sie w koncu na marszobieg, bardzo fajnie bylo. Nie wzielam telefonu a zegarek mam bez sekundnika, wiec bylo na oko najpierw 90, potem 120s truchtu i 60s marszu. I fitbit potem pokazal ze tak bylo 36min, czyli pewnie kolo 8-9 rundek. Potem [...]
[...] fajne i chyba serio im sie spodobalam. Jeszcze nie odpowiedzial ale mam nieprzyjemne uczucie, jakbym komus musiala dac kosza %-) Strumyk, Asia, Anita :* Paatik moze Twoj zegarek oszukuje, przeciez Ty masz taaakie dlugie nogi! Night przyznam ze podbudowalo mnie o dosyc, przykro mi odrzucac dobra oferte z fajnego miejsca ale na ta chwile czuje [...]
Pewnie, że dam. Im bardziej się wkurzam na wadze, tym więcej determinacji mam. Waga stoi, a kurcze zegarek musze zwęzic, bo bransoleta juz za luźna... Koleżanko, a tak w ogóle, to pewnie stoi Ci ta waga bo juz nie ma się z czego odchudzać :)
[...] początku zniechęcenia , zakwasów i męczarni na każdym treningu przeszedł i mam nadzieję, że teraz już będą izi treningi z przyjemnością robione :) a i nie patrzę na zegarek , a treningi wykonuję w dobrym tempie , szybszym niż zakładam , także na tę chwilę wszystko idzie ok zgodnie z planem , oby jak najdłużej i oby do celu :) Zmieniony [...]
[...] :-) ------- Wczoraj byłem na tym filmie co wspominałem "Agentka specjalnej troski". Nie wiem czy ja jestem gburem czy co, ale cała sala się hihrała w czasie seansu...a jak dla mnie żenada, nic mnie nie bawiło, co 5min sprawdzałem zegarek o której się to skończy. Ale to tylko moja opinia %-) Zmieniony przez - wojtekztr w dniu 2017-08-20 09:39:46
[...] biec. Gdzie byłem 2 lata temu i jaki progress zrobiłem. Po prostu było warto. Jestem po 25 km a ja po prostu biegnę w euforii i ciągle przyspieszam. Nawet nie patrze na zegarek od 20 km. Mijam 26km i w słuchawkach endomondo mi mówi, że pokonałem go w 4:58. Myślę WTF ?!?! Ale nie przeszkadza mi to zbytnio, więc postanawiam utrzymać to tempo. [...]
[...] osobiście ): 1. Najważniejsze - bateria. Po biegu 6 godzinnym prawie i przyjechaniu do domu miałem jeszcze 70 % naładowania. 2. Pomiar tętna w wodzie. Ps. Pamiętaj, że taki zegarek to na długie lata... Dla przykładu 5 lat - 60 miesięcy, 20 zł miesięcznie - koszt odmówienia sobie kilku piw. ( lub schabowych ;) Zmieniony przez - shadow78 w dniu [...]
[...] Nie wiem co się stało, ale trening normalnie mi się zapisał na zegarka, po czym zgrałem go na kompa, wykryło trening ale na Movescount go nie ma. Wszedłem jeszcze raz w zegarek i stamtąd też zniknął. Wieczorem miałem biegać interwały, ale byłem tak styrany, że odpuściłem. Po pracy zasnąłem na kanapie jak niemowlę. [...]
Z ciekawości włączyłem zegarek na najcięższą część pracy, czyli 24 rundki na 4te piętro z 25 kg workiem na barkach. Ładnie. :-D Że też ja nie miałam zegarka z pulsometrem kilka lat temu jak nosiłam cały ten majdan remontowy - też na 4 piętro i w starym budownictwie, gdzie piętra mają po 3 metry. Worki z cementem to jeszcze nie były takie straszne, [...]
[...] pierwszy trening z ustalonego programu mam już za sobą. Zacząłem od rozgrzewki skupiającej się głównie na ramionach i górnych partiach ciała. Następnie odpaliłem windowsowy zegarek i zabrałem się za piramidkę. Przyznaję, że w momencie kulminacyjnym naprawdę było strasznie ciężko, przez co nie udało mi się jej zrobić w 100% (mimo, że to jej [...]
Ja tam nie czuję głodu, jaki czułem kiedyś. Teraz tylko w okolicach 14-16, jak patrzę często na zegarek, to odczuwam uczucie, że powinienem coś zjeść, ale nie jest to, mimo wszystko, uczucie głodu. Trzeba się przyzwyczaić i będzie git. U mnie osobiście ciężej z tym, żeby zapamiętać, żeby wypić odpowiednią ilość płynów :P
Anqa, ja niestety jestem żarłokiem i uwielbiam najgorsze śmieci. Mógłbym się żywić wyłącznie w Mcdonald's, u Chińczyka, Turka, w cukierni itd. Głód już mnie nie męczy, ale jak pomyślę o jedzeniu to zaczynam nerwowo zerkać na zegarek :) To chyba uzależnienie psychiczne ;)
a niestety jestem żarłokiem i uwielbiam najgorsze śmieci. podejrzewam ze jak 98% z nas tak nas przeszkolono a teraz indoktrynacja jest jeszcze gorsza ... ale jak pomyślę o jedzeniu to zaczynam nerwowo zerkać na zegarek :) To chyba uzależnienie psychiczne ; ja bym odjal slowo chyba z w/w zdania
[...] dwóch ostatnich godzin jeśli przyczaiłam jakąś wolnostojącą butelkę z wodą i przez 5 minut nikt jej nie ruszył to już ją zerowałam %-). Podczas zawodów nie patrzyłam na zegarek, ale wszystkie eventy odbywały się bardzo sprawnie i obsuwy praktycznie nie było. Strefa rozgrzewki była trochę zbyt ubogo wyposażona- mogłyby być 2 gryfy więcej i [...]
[...] wlewałam ok 1 litr żeby nie dźwigać niepotrzebnie; pk były często - softflask na izotonic - czołówka petzl nao2 - zapasowa czołówka petzl tikka - bardzo lekkie i sprawdzone ubranie: Kurtka inov-8 race elite z membraną 20000; bardzo ważna jest bielizna, nie może obcierać; buty inov-8 trailrock 255 - nie używam kijow - zegarek suunto ambit3 peak
Z telefonem biegałem do tej pory, męczy. Pulsometr to zbędny wydatek, a zegarek Suunto to klasa sama w sobie. Jest tu kilku użytkowników, więc może pomogą:-)