Ron - normalnie jeść to znaczy jeść tak jak się je codziennie. Nie po to wyrywałem ryj z błota żeby teraz tęsknić za bagnem. "Normalne jedzenie" to jaja, mięso, sery, masło, warzywa, owoce. I na szczęście w moim rodzinnym domu dało się zjeść takie śniadanie i obiad. Fakt - dorzuciłem kilka kawałków jakiegoś ciasta i nie popełnię z tego powodu [...]
Takie pomyłki to małe Miki :-D W Chinach zaszaleli :-D Część z 20 000 uczestników biegu, potrzebowało pomocy z powodu niefortunnego prezentu od organizatora. W pakiecie startowym znalazło się mydło, którego opakowanie i zapach sugerowały zawartość... produktu spożywczego. Wprawdzie opis był dobrze widoczny, ale występował jedynie po angielsku. Nie [...]
Rzucam te kettle w p***u! Przechodzę na normalnego splita. Jeżdżę na kettle to mogę jeździć na normalną siłownię. Albo się boję, że mi odważnik spadnie na podłogę, albo że mnie sztanga zagniecie. Walę to! Na siłce jak czujesz, że nie dasz rady to zawsze są maszyny. I dietę też zmieniam. O 180 stopni. Dużo białka, dużo węgli i tylko tyle tłuszczu [...]
Magor kolejna szansa-wziąć udział i zwiedzić Poznań : http://www.sfd.pl/Ustawka_treningowa_%2B35_%2CSezon_II_oraz_Go%C5%9Bcie_Specjalni_%3A_21_maj_2016%2CPozna%C5%84-t1111516.html#post7
... SF to nie fitness. :-D Chyba by Ci na głowie Adamie postawiono odważnik za takie stwierdzenie :-D Duży odważnik. .... Wiem, że nie. Taka mała prowokacja };-) Co do sekcji to tak jak piszesz uczynił bym podobnie tzn jechał indywidualnym tokiem. Jeżeli jest taka możliwość to super a trener na miejscu skoryguje błędy techniczne.
Panie MaGor, ja się już nie tylko o Pana obawiam, ale o całą dzielnicę :) Ja Cię tylko bardzo proszę: nie frustruj się. Niczym. Z Twoim zacięciem do powierzchni szklanych i nowo odkrytej miłości do noży odreagowanie może być katastrofalne w skutkach. Widziałeś film "Musimy porozmawiać o Kevinie" ? Tak mi się skojarzyło z tematyką szkolną, białą [...]
MaGor ale masz problemy.Zaraz będziesz leżał 2 miesiące paskudztwem do góry.};-) Otóż to! Kapryszę. Wolę chodzić do lekarza na badania kontrolne do pracy, niż jako schorowany bezrobotny. Z tym do góry palnikiem to nie wiem jak to będzie. 6 tygodni mi przysługuje, a od 15.08 jestem do dyspozycji dyrekcji i mam być w pobliżu. :-) Nieważne. Wczoraj [...]
Nogi mnie bolą (jak ten Fan dygnął te 10 x 10 x 100 kg? - niepojęte...) Nawet smialo poszlo i nawet mnie nogi nie bolá, ale dzisiaj od rana dupsko straszliwie DOMSuje. Ciekawym co jutro powie klata, bo wczoraj tez kilka serii weszlo.
Dla mnie kawa z masłem to pierwszy "posiłek". Inna mi przestaje smakować. :-) Dla mnie to nie był taki szok, ale ludzie z grupy to lekko osłabli. Pierwsze zderzenie z kompleksami bywa niezapomniane. :-) Chciało mi się płakać przy przysiadach. :-D U mnie kawa z masłem i kokosem smakuje pysznie, jednak traci swoje właściwości pobudzające. Pewnie [...]
Wiedziałem, że po takich słowach nie trzeba będzie długo czekać na oświadczenie przedstawicieli Państwa Biegowego. Nie zawiedli i tym razem. "Cardio-szariat musi opanować świat." :-D I tak i nie. Jak biegałem - nie miałem problemów z kolanem. (chyba - nie pamietam - a jeżeli nie pamiętam to znaczy, że nawet jak coś było, to pomijalne) Problem z [...]
A ja sobie dzisiaj posłuchałem kolana. Mniej było, ale ciężary odrobinę większe. Nazywam to "objętością techniczną". Bez pogoni za niczym. Dobrze, że w ogóle znalazłem czas na takie zabawy. Dwoje dzieci mam na głowie. Poćwiczone. Na ławce 72 kg 10 x 10 weszły już bez komplikacji, ale klatkowska zapiekła. :-) Idę spać. FitNotes Workout - niedziela [...]