Jeden kolega opisywał, że 5 kapsów daje efekt podobny do koksu, tyle że po jakimś czasie blokuje, tak jak sterydy. Myślę, że 2 kapsy wystarczą. Można robić tak: 3 tygodnie suplementacji, 2 tygodnie przerwy.
[...] jeżeli sam się kłujesz. Połóż pod dupę kawałek ręcznika żeby pośladek odstawał i masz idealny dostęp. 100% kontroli. Wbija się swobodnie lewą w lewy i prawą w prawy. Nigdy nie boli, nie ma tylu nerwów i naczyń więc jest bezpieczniej. Ja zaczynałem od uda ale jak trafiłem w nerw to odechciało mi się koksu... Zmieniłem taktykę i było w porządku.
Nikt wam nie powie, że bierze... cholernie trudno osiągnąć wyniki bez koksu, ale jest to możliwe - ci XIX wieczni siłacze jakoś swą siłę wykuli. Te stare metody są zapominane, bo przecież dzisiaj wystarczy magiczna pigułka czy zastrzyk... ;) :D
[...] ( i zapewne trafne ) czynniki ktore mogly spowodowac takie zachowanie twojego organizmu. Tak jak juz wspomiano : zakup jakiegos porzadnego tribulusa i podlecz sie provironem, a wszystko powinno wrocic do normy, no chyba ze problem tkwi nie w braniu koksu a w psychice. Zycze powodzenia. Zmieniony przez - Dlugirulez w dniu 2007-06-27 01:12:52
[...] takie jak wczesniej bo widzialem juz badania nad skutecznoscia dibencozide magnum (czyli witamin z grupy B) ktore tylko troche slabiej dzialaja od koksow, testosterolu czyli koksu roslinnego, kre alkalyn ktora nie zamienia sie szybko w kreatynine poprzez dodanie rewelacyjnej rzeczy jaka jest soda, glukozaminy ktora spowoduje ze emeryt z [...]
[...] jak pogadam o tym zespole z moja ciotka (tylko ze bedzie to dopiero w okolicach swiat) dibencozid na apetyt jeszcze sie zgodze, ale reklama ze jest tylo troche slabszy od koksu jest mocno przesadzona nie sadzisz ? tak samo wyniki niby badan ktore robili co do ostatniego to sie calkowicie zgadzam, oprocz ostatniego zdania. czemu to sie ma do [...]
siema czytalem biografie Arnolda ten czlowiek mial swira do kwadratu na punkcie slowni i miesni pozeral niesamowite ilosci koksu i trenowal calymi dniami dopoki nie poznal Waiderow mowil ze zjadlbu kawal gowna gdzyby poszlo mu to w miesnie trenowal do upadlego mial miske zawsze obok siebie i wymiotowal gdy go zemdlilo jazdy tez mial ostre [...]
"sam znam kolesia który bez diety koksu i odzywek doszedł do 45 w bicepsie i brał 150 kg na klate, więc jest to jak najbardziej mozliwe..." Też znam czyli jest już 2 Zmieniony przez - -Araziel- w dniu 2009-11-20 01:24:27
SebaWlkp, wiesz jak w pierdlu koksują - tam nieraz jest to konieczność ,,by przeżyć godnie'' zwłaszcza jak się waży 70 kilo a pod celą są chłopy po 110 kilo ? :) i nie wierz w bzdety, że nie mają dostępu koksu czy ph:)
Nie trzeba siedzieć żeby wiedzieć jak tam jest, mam znajomych za kratami i tutaj niestety wiem jak wygląda rzeczywistość :) A co do brania koksu często najlepszy kumpel Ci tego nie powie, woli byś myślał że to przyszło z WIEEELKIM trudem i jego samozaparciem, po co zmieniać takie pozytywne i wnoszące go na wyżyny...yy myślenie?! Bajek nie [...]
[...] mama i tato maja moze to dziedziczne bede musial zrobic na nia badania w kazdym razie kijowo strasznie sie czuje nigdzie nie moge isc i jestem juz tak tym skatowany ze doslownie ide i mysle ze ludzie sie namnie dziwnie patrza bo sie zemnie leje ciagle;/ i sie cholernie denerwuje mam strasznego agresora ale nie biore koksu wiec to nie od tego
jak bierzesz mete to po jedzeniu(ogólnie unikaj tabletek) leki ziołowe są bardz dobre a o normalnych lekach zapomnij bo ci zaszkodzą , szkoda zdrowia , osłabią działanie koksu i co dziwne upośledzą i tak znikome wydzielanie żółci [email protected]. tomfok
[...] po roku czasu!teraz mam troche wiecej ale ja juz cwicze ponad 4 lata i staram sie jak moge kupowac odzywki bo powiem ci ze jak ktos ma dobra genetyke i trudno mu nie idzie łapanie masy to odżywki są z.aj.ebistą alternatywą dla koksu.tylko niezaniedbuj innych partii bo ja tak zrobilem i teraz cały czas nadrabiam.pozdrawiam (niezaniedbuj brzucha!)
Wychodzę widzę na ogromnego naiwniaka. No cóż, moje ideały są jakie są. Mi się jak na razie udało zrobić 91kg masy bez żadnego koksu i na pewno nie mam zamiaru przestać się bawić w BB, ale miałem nadzieję, że chociaż za czasów Arnolda nie było dopingu. Można pomarzyć, co nie:D