Poradnik- Jak zwiększyć WZROST.

efedrin, czyli twierdzisz ,ze w pewnym sensie jakas sugestia, wbicie do podswiadomosci tego ,ze jestesmy wyzsi/hipnoza jest skuteczne? Jakies badania? Bo ja dalem dowody na to ,ze pueraryna dziala

no tak...ale i co, to dzała właśnie tak ? Że mam myśleć, że niby rosne ? To nie działa...

byly prowadzone badania prowadzone na wpływ letrozolu i testosteronu na wzrost

w grupie badawczej najwiecej urosli chlopcy na letrozolu, grupa kontrolna (placebo) osiągnęła bardzo zbliżony wzrost do tych co nie otrzymywali po prostu nic. jak znajde linka to zarzuce, bo nie jestem taki jak co poniektórzy. Nie argumentuje "bo tak"


Wickman S. i wsp.
Lancet, 2001; 357: 1743-1748




Wprowadzenie : Decydującą rolę w gwałtownym zwiększeniu tempa wzrastania w okresie pokwitania u chłopców odgrywają hormony płciowe, zwłaszcza testosteron. Estrogeny powodują zakończenie wzrastania w końcowej fazie pokwitania. Zaobserwowano, że niektórzy chłopcy z konstytucjonalnym zwolnieniem wzrastania i rozwoju somatycznego nie osiągają wzrostu ostatecznego prognozowanego na podstawie wzrostu ich rodziców. Nie ma jednak wiarygodnych danych, czy zahamowanie działania estrogenów przez inhibitory aromatazy (np. letrozol) mogłoby poprawić ich ostateczny wzrost.

Pytanie kliniczne : Jaka jest skuteczność letrozolu w leczeniu chłopców z konstytucjonalnie zwolnionym wzrastaniem i rozwojem somatycznym?

Metodyka : badanie z randomizacją przeprowadzone metodą podwójnie ślepej próby z placebo w układzie równoległym

rozwoju somatycznego

Interwencja : Pacjentów losowo kwalifikowano do jednej z 2 grup, w których stosowano: (1) testosteron i.m. (1 mg/kg) 6 razy co 4-tygodnie i letrozol p.o. raz dziennie w dawce 2,5 mg przez 12 miesięcy (n = 11); (2) testosteron i.m. i placebo p.o. (n = 12). Trzecią grupę stanowili chłopcy, którzy zdecydowali się czekać na spontaniczne zwiększenie tempa wzrastania i nie przyjmowali żadnych leków hormonalnych (n = 10).

Wyniki : 18 miesięcy po rozpoczęciu leczenia prognozowany wzrost końcowy u pacjentów leczonych letrozolem znamiennie się zwiększył (182,1 +/-6,4 vs 176,5 +/-5,5 cm przed terapią; p = 0,004), natomiast nie uległ statystycznie istotnej zmianie u chłopców otrzymujących tylko testosteron (175,2 +/-6,6 vs 174,9 +/-8,3 cm przed terapią; p = 0,8) lub nieleczonych (180,3 +/-4,9 vs 178,3 +/-4,3 cm przed terapią; p = 0,4). Decydujący wpływ na zmianę prognozy wzrostu końcowego miała wolniejsza progresja wieku kostnego (odpowiednio: 0,9 +/-0,6 vs 1,7 +/-0,9 vs 1,1 +/-0,8 lat; p = 0,03) i większe tempo wzrastania (odpowiednio: 8,3 vs 5,5 vs 5,5 cm/rok; p <0,05).

Wniosek : Stosowanie letrozolu poprawiało wzrost ostateczny osiągany przez chłopców z konstytucjonalnym zwolnieniem wzrastania i rozwoju somatycznego.

Zmieniony przez - pytagoras w dniu 2010-11-12 16:53:29

ee noo dobra...zakładając, że to wszystko prawda...hm nie wiem w sumie warto spróbować tej pueraryny...póki co nie znalazłem jakiś złych objawów po braniu jej, więc co mi tam szkodzi...tylko teraz musze pomyśleć jak to dostać

złe objawy? cóż...

mozesz miec raka

haha to tego nie doczytałem

ogolnie przyjmuje sie ze efekt placebo moze stanowic do (!) 30% efektu terapeutycznego. a 30% to juz cos:) choc nie zawsze dziala jak widac.


a to badanie co wyslales o puerarynie nie dowodzi ze dziala. po pierwsze bylo to przeprowadzane na osteoblastach szczurzych. po drugie bylo to badanie in vitro, nie wiadomo jak pueratyna dziala in vivo. po trzecie, sami badajacy zauwazyli ze jej stymulujacy wplyw ma przy okreslonym stezeniu, przy wyzszym dziala cytotoksycznie, wiec jej dzialanie jest odwrotne w skutkach. po czwarte, badanie polegalo na mierzeniu aktywnosci komorek (nie znalazlem nigdzie by ich ilosc sie jakos znaczaco zwiekszyla), co nie jest jednoznaczne z tym ze wzrost ich aktywnosci bedzie sie rownal zwiekszeniu wzrostu. ale napewno jest obiecujacym specyfikiem jesli chodzi o leczenie osteoporozy, co zaznaczaja sami autorzy.

swoje wnioski opieram na tym jednym badaniu, jak masz wiecej artykułow na ten temat chetnie przeczytam.
pozdrawiam :)

ciekawi mnie czemu nie odniosles sie do badan nad testo i letrozolem. przeciez tam efekt placebo to nie jest nawet 1%

co do pueraryny: postaram sie znaleźć więcej

Zmieniony przez - pytagoras w dniu 2010-11-13 13:59:04

a więc tak:

-większa aktywność osteoblastów jest uzyskana dzięki większej ilosci hormonu IGF-1 - a jak wiesz ,to sie rowna wzrostowi kosci
-badania byly prowadzone na szczurach jednak ludzie ,którzy zazywaja pueraryne twierdzą ,że wzrost poprawił się o 1/4(0.75 cm) cala do 3 cali (7.5 cm) w wieku 16-25 lat( źródło? mogę na twoj wniosek wysłać ci na pw )
a co za tym idzie ,in vivo tez działa
-pueraryna przez tych ludzi była przyjmowana przy stężeniu 98% dwa razy dziennie (o źródła pytaj na pw)


Zmieniony przez - pytagoras w dniu 2010-11-13 14:10:07

1) przyrost kosci na dlugosc znasz co nie? w jakim elemencie kosci on zachodzi? (nie to nie jest chamskie pytanie, tylko chce ci cos pokazac, wiec odpowiedz prosze)
2) "ludzie twierdza", czyli to nie jest badanie, tylko zebrana ankieta. janie neguje dzialania, ale jestem daleki od okrzykniecia tego mianem zlotego srodka.
3) co do letrozolu - tu badano chlopcow w okresie pokwitania, a cala dyskusja dotyczy sie osob po tym okresie. z tamtym badaniem sie zgadzam, nie neguje. a czy efekt placebo istnieje? http://www.slam.katowice.pl/wydawnictwa/wiadlek/3-4-2007/s201_rostkowska-nadolska_b.pdf
nie musi byc w kazdym przypadku. w badaniu z letrozolem go nie bylo, ale np przy leczeniu depresji pojawia sie bardzo czesto
tak samo jak w analgezji, uzyskanie efektu 6-8 mg morfiny to juz chyba cos :)
http://www.psychiatriapolska.pl/uploads/images/PP_2_2010/Grabowskis221PP2010v44nr2.pdf

Zmieniony przez - efedrin w dniu 2010-11-13 14:38:45