Poradnik- Jak zwiększyć WZROST.

No nie gadaj , że masz tak wysokie laski w szkole :D.Ja mam 182 i nie ma żadnej wyższej u mnie.Z chłopakami to różnie, najwyższy w szkole ma 2,07 :P A najniższy nie wiem czy 160.Także ludzie są rozni i nie ma sie co przejmowac.

Heh wiem dokładnie o czym mówisz...czytając to miałem wrażenie, że kiedyś gadaliśmy Natomiast nie przesadzałbym co do tego wzrostu dziewczyn...są niższe niż 170.

Isabel a to, że faktycznie przytyłe może być jakimś czynnikiem? Bo jak tak to ja moge jeść jeszcze więcej...

nie mowie ze wieksze niz 180. mowie ze prawie nikt nie jest u mnie w szkole wiekszy niz 185 lacznie z chlopakami, ale prawie wszyscy wyzszy niz 173(moj wzrost). a laski tak w 165-175 oscylują.

a znacie moze jakis w miare pewny sposob zeby sprawdzic czy sie wgl jeszcze urosnie, nie liczac zdj rentgenowskiego nadgarstka.

Zmieniony przez - taroo94 w dniu 2010-12-21 11:34:29

looking pytam dlatego, że bardzo często młody człowiek nabiera ciała i zaraz potem rośnie w górę.
Co do stref czasowych to organizm niestety wariuje w takiej sytuacji i potrzebuje sporo czasu żeby się przystosować. A to że wyrzut hgh następuje w określonych porach jest związane z zegarem biologicznym z tym że pewne rzeczy organizmu dzieją się w określonych momentach. Gdyby tak nie było to lekarze nie upieraliby się przy tym że późne chodzenie spać u dzieci spowalnia rozwój fizyczny i psychiczny, bo u dzieci zmieniałaby się pora a nie czas snu więc po co miałyby chodzić spać przed dziewiątą.
Na osłodę nam czyli karzełkom jak to nas pieszczotliwie określił taroo czy jak mu tam powiem że im człowiek jest wyższy tym więcej się kurczy na stare lata. Poza tym wiele z tych największych ludzi świata już nie żyje bo byli ciężko chorzy stąd ich wzrost pomijając groteskowy wygląd niczym Kingkong. Ciesz się facet tym co masz bo to nie te cm są ważne tylko inne i zadbaj o to żeby za dużo nie pakować bo wtedy i móżdżek i pałka się kurczą.

"10 cm roznicy to tragicznie duzo, 173 to tragicznie malo! u mnie w szkole jest jeden chlopak co ma 173 jest bardzo niski, wiekszosc dziewczyn jest od niego wyzsza i to sporo, wyglada jak karzelek albo gorzej. a inny ma 183 i jest najwyzszy w calej szkole. ani z uczniow ani z nauczycieli nikt nie jest tak wysoki jak on "

A swoją drogą to ty masz rtg w oczach? Chłopak 173 jest karłem i nawet panienki są wyższe ale mamy jeszcze chlopaka który ma 183 i jest najwyższy w szkole. Hehe niezły jesteś. Może on ma 193 jednak?
10 cm to ok. pół głowy , jak ktoś jest wyższy o głowę to jest różnica kolosalna i wtedy "należy" się martwić.

Nie mam rentgena w oczach ale mierzyli wszystkich w szkole na bilansie.
A tak wgl, spytajcie jakąkolwiek laske ilu centrymetrowego chciala by faceta, kazda powie ze jak najwyzszego chocby mial 5 metrów taka jest prawda

Zmieniony przez - taroo94 w dniu 2010-12-22 04:52:18

Może wyjdę na ćwierć kretynkę bo siedzę w sumie w takim temacie, jednak jako że jestem starsza to na pewne rzeczy patrzę jednak doroślej(mimo to zdaję sobie sprawę z dylematów ludzi młodych bo sama je kiedys miałam; część z nich zresztą nadal mam.) dlatego ci odpowiem, że to jest tak że laski szukają w was przede wszystkim facetów z krwi i kości, a to ile wzrostu macie pozostaje na samym końcu- liczy się facjata i "to coś" nie mierzone w cm. Poza tym topik ma wspomóc osoby które pragną jeszcze urosnąć a nie je dobić więc daruj sobie uwagi w stylu laski to laski tamto Jeśli nie masz <18 lat to twoje koleżanki-rówieśniczki są jeszcze dzieciuchami i każda z nich będzie gadać stereotypowo "wysoki blondyn (albo brunet),niebieskie oczy opalony,umięśniony mądry kochający bla bla bla" bo żadna nie napisze niski żeby nie wyjść na idiotkę.Czujesz? To nic że potem ten niższy będzie się jej podobał i imponował w jakiś sposób. Ludzie jak ich o coś zapytasz (w szczególności o sprawy damsko-męskie) idealizują pewne rzeczy i powtarzają utarte frazesy.
Kiedyś miałam chłopaka który rzeczywiście był niski bo niższy ode mnie a ja miałam przecież 161 bez butów. I to mi przeszkadzało.Tyle że facet i tak był beznadziejny. Miałam też takiego co mógł mieć 1,85-1,87 (nie wiem dokładnie bo nie mierzyłam go) i czułam się trochę jak kurdupel (wiem wiem myślisz pewnie "bo ty jesteś kurduplem") :(
Ideał dla mnie to 1,70-1,75 i mąż mieści się w tym ideale ale nie mierzyłam go jak się poznaliśmy,co więcej chodziłam na bardzo wysokich obcasach.Ale i tak ma w sobie więcej męskości w jednym małym palcu niż cała reszta w całym ciele i wynika to przede wszystkim z charakteru a nie ze wzrostu.
Dobra. Koniec tego offtopu bo mnie znienawidzicie.
P.S. Coś jeszcze ci powiem. Możesz mieć 1,50 cm wzrostu i tłum pięknych kobiet wokół siebie. Ale musisz mieć duużo pieniędzy

To mnie troszkę pocieszyłaś :)

to prawda, musze przyznać isabel, że...naprawdę ładnie to powiedziałaś

No, ale i tak kapa ze wzrostem z prostego powodu: nie mozna osiangnac takich wag jak ludzie wysocy. powiedzmy koles 190-200 sucharek 70 kg postanawia przypakować. i on moze(oczywiscie dzieki ciezkiej pracy koxom itd) osiagnac wage 150 kg!!
a niski moze miec ladna plażową sylwetke :( wazyc powiedzmy do 110 kg ale 150 to juz nie bd wazyl a nawet jesli to bd wygladal komicznie a temten wysoki bd wzbudzal respekt. wyobrazcie sobie kogo niskiego kto ma obwody sappa.

A wiadomo - wieksza waga wieksze szanse przetrwania na ulicy i wgl. tylko ze musi byc w miare adekwatny do wzrostu. najwyzszy czlowiek na swiecie mial 270 kilka i mial 200 kg i byl zaje,iscie chudy. wg bmi to on mial nadwagę ale wyglada chudo. wg mnie spokojnie gdyby nie byl glupi i przypakowal moglby wazyc 400 kilo. to zajeiscie duzo jak na czlowieka. a ze ta waga ujdzie na ten wzrost to nie bylby wolny i bylby niepokonany! i teraz postawcie takiego przeciwko napakowanego kolesiowy 170 cm 120 kg ktory ledwo sie ruszac moze

Ten przyklad to troche fantastyczny byl ale postawcie kolesia 200 cm 150 kg troche wolny przez mase przeciwko kolesiowi 170 cm 120 w rownym stopniu spowolniony przez mase.

Zmieniony przez - taroo94 w dniu 2010-12-22 14:01:54