W październiku jakoś od 5tego mam zamiar lecieć na masę z równymi 3000 kcali - rozne ilosci, gramatury i produkty już przerabiałem i póki co moim zdaniem to będzie dobry początek żeby utrzymać diete od początku do końca. Całość z jedzenia - jedynie 88 gram węgli będzie z carbo vitafit.
Problem i pytanie pojawia się w dniu, w którym...idę na piwko ze znajomymi. Nie pamiętam ale wyczytałem że 1 piwo o pojemnosci 0,5 litra ma jakieś 350 kcali (?) Licząc to przyjmę tego dnia o 2100 kcal za dużo (no można odliczyć na noc ser + oliwa)...ale wciąż bedzie to około 1900 kcal za dużo i to nie licząc że wyskocze na zapiekanke / hamburgera.
Mimo świadomości o szkodliwości duzych dawek alkoholu - czy jest jakiś sensowny sposób zachowania w takich wypadkach ? Nie mam zamiaru zrezygnować z 2000 kcali jedzenia (zostawiajac ich 1000) ponieważ te 2000 przyjme z piwa...
Mówi się trudno i jesc wg załozen diety ?
Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2010-09-17 20:03:43