Ewentualnie jaki lniany polecacie prócz "aptecznego" budwigowanego? Jest za drogi oraz rozlewany w za dużych butelkach jak dla mnie (0,5l/1l).
Jak dobrze pójdzie, to może na dniach będę miał dojście do lnianego z pierwszej ręki, bo podobno jest ktoś w mieście kto ma tłoczarnie. Co wy na to? Wszystko ładnie, pięknie, ale moja obawa jest taka, że sam len może być już stary.
Lniany powinien być jednak lekko goryczkowaty, czy nie?
Zmieniony przez - Rafał_B w dniu 2010-08-01 13:51:21
--> www.gamenessteam.pl <--
--> www.pajacyk.pl <--
--> www.polskieserce.pl <--