a takto nawet redukcje zawsze rowerem w terenie, ale jak pada deszcz, czy jest zima to nie da rady
Teraz bede robił w pewnych okresach ale też nie ciągle, choć wszystko zależy jak będzie to wszystko wyglądać. A cel to oczywiście podkręcenie metabolizmu.
Teraz daje 3-4 areo ciągle. 3 x po treningu 20 minut i 1 x 30 minut w nietreningowe (lub HIIT)
pozatym codziennie minimum 8 h pracy fizycznej
i narazie BF mi się trzyma, żyły na brzuchu, prążki na nogach są ciągle może troszke mniej widoczne
Ktoś się pytał po co robić aeroby, gdy można zjeść mniej?
Poprostu im więcej jedzenia tym lepiej. Podkecony metabolizm daje dużo więcej pozytywów. I kolejna sprawa, że aeroby dobrze odziałowywują na ukł. krwionośny i oddechowy.