vena/ dziennik/ big girls don't cry/ mój początek w TS

Venka czego się wstydzisz tego filmu :P Ciśniesz laska :) śledzę z partyzanta

mr_acid witam
ja się nie wstydzę tylko po prostu ten film nie pasuje i jeszcze kilka kwestii,których nie ma sensu poruszać...

stwierdziłam,że chyba będę nagrywać filmy tylko tego,co najważniejsze

ale wiecie co...normalnie strasznie podoba mi się ostatni trening ciągów i nie mogę się napatrzeć,chyba zakochałam się w dociąganiach



W ogóle zastanawiam się nad jednym,bo od kilku dni wstaję jakaś przymulona i niewyspana i zastanawiam się,czy to nie przez magnez i cynk,który biorę...wiem wiem powinno być właśnie odwrotnie,ale ze mną to różnie bywa
a jakiś czas nie brałam i wstawałam aż się rwałam a teraz...dziwne kiedyś też miałam podobnie



w ogóle niech już będzie przyszły tydzień...ja chcę ciągi i moje kochane dociągania
tylko najgorsze,że 1dzień dłużej będę musiała czekać,bo w poniedziałek siłka zamknięta
chyba,że zawitam gdzie indziej jak nie wytrzymam






chciałam jeszcze dodać,że po świętach ruszam z dietą...rozkład będzie zbliżony do tego,jaki miałam na początku redukcji w teście z tym,że troszkę więcej kcal (2200-2300 przy ciągach i siadach),bo węgli będzie więcej niż wtedy,ale carb cycling

Zmieniony przez - vena84 w dniu 2010-03-30 23:26:55

Vena filmiki są zajefajne!! Oglądam już któryś raz z kolei Podglądam technikę No to jeszcze raz jedziemy..

BAMFette to miłe
ale jeśli chodzi o technikę to lepiej brać przykład i jako wzorzec prawdziwych zawodników

ja zawsze Piotrka podpatruję,jego filmy z treningu,co prawda stare,ale mnie motywują,ale innych też podglądam w dziennikach no i oczywiście Michałka




chciałam się pochwalić,że prawie rozwaliłabym stojaki przy dociskaniu tak trzaskało

trening nawet całkiem całkiem chociaż i tak wolę poniedziałki



do usłyszenia wieczorem

Zmieniony przez - vena84 w dniu 2010-03-31 11:22:21

vena moze to przesilenie wiosenne i na dniech Ci przejdzie .Wiosłowanie pólsztanga ładnie Ci wychodzi ja tego cwiczenia nie mogę"wyczuć" i narazie go nie robię.

vajo mam nadzieję,że to faktycznie jakieś przesilenie wiosenne,bo kto z taką marudą wytrzyma
wiosło półsztangą mi się nie podoba,bo czuję się taka długa i źle mi się robi w takiej pozycji




Dzisiejszy trening


poprzedni:
https://www.sfd.pl/vena/_dziennik/_big_girls_don_t_cry/_mój_początek_w_TS-t574738-s38.html


WL dynamicznie z zatrzymaniem
27,5kg x2 12 serii

Lockout WL ze stojaka
45kg x3 3serie

Wycisk wąsko
22,5kg x5 x4

Francuz/prostowanie na wyciągu
prostowanie:
francuz:
10,5kg x8
15,5kg x6 (3serie)

Uginanie nadgarstków
nachwytem 4serie
podchwytem 4serie


czas 90min


Uwagi:

Wyciskanie lekko chociaż strasznie się nudzi przy takiej ilości serii,ale co zrobić...trzeba wykonywać polecenia
Chciałam zobaczyć na ile mniej więcej robię mostek o ile to można mostkiem nazwać i miałam w 1serii włożoną butelkę i stwierdziłam,że normalnie robię większy niż średnica butelki

Docisk fajnie poszedł tylko o mało co bym nie rozwaliła stojaków tak trzaskałam

Wąskie...szczerze powiedziawszy kiedyś lepiej wchodziło mi to ćwiczenie niż teraz, może jak będzie kiedyś większy ciężar to coś poczuję

Francuz...zawsze mi te łapy uciekają za bardzo do przodu przy wyproście, nie mogę nigdy trafić prostopadle do tułowia tylko zawsze dalej

Na koniec uginanie nadgarstków i jak zwykle spompowane przedramiona








do kolegi w tle przy dociskaniu jakby co to się nie przyznaję

jak to nie Kasia?...przeciez to nasz ukochany Jacek

Bardzo ładnie. Nadgarstki poprawiłaś i o to chodzi. Za tydzień progresja zgodnie ze schematem

Milena nie znam żadnego Jacka w ogóle nie wiem kto to jest


Piotrek no widzisz jaka ze mnie pilna uczennica

szybko sie uczysz