Niniejszym otwieram drugą część dziennika:) Minął rok od założenia pierwszego, niemożliwe a jednak. Czas leci bardzo szybko, wiele się wydarzyło i co najważniejsze- to co się działo dało mi siły i wiary, że jeżeli się czegoś pragnie i marzy a do tego jeżeli się o to walczy- to możemy to osiągnąć. W ciągu tego roku wróciłam na treningi taekwon-do i vale tudo. Uzyskałam tytuł zawodowy, zostałam pilotem,weszłam na nową drogę w związku ze wspaniałą ( mam nadzieję) służbą w policji. To jednak nie jest najważniejsze- najbardziej cenię sobię fakt, że poznałam tutaj tyle wspaniałych osób, nie sposób wymieniać każdego z osobna. Wy wiecie, że jesteście dla mnie bardzo ważni i z każdym dniem stajecie się ważniejsi:*:)
Dziękuję za wszystko: za kibicowanie, dodawanie otuchy, mądre rady, słowa wsparcia, za pomoc i ukierunkowanie, za śmiech, łzy, radość, za przysłowiowego kopa kiedy było mi tego trzeba, za zrozumienie, za przyjaźń, za umuzykalnienie;)
Miałam tyle do napisania, ale z emocji zgubiłam wszystkie myśli:) Przejdę więc dalej.
Tytuł dziennika związany jest z "Mroczną Wieżą" Kinga. To ksiażki ( 7 tomów) które czytałam już tyle razy, które wryły się na zawsze w moje serce i moje życie. Niektórzy o tym wiedzą, bo nieraz wspominałam, jak wiele one dla mnie znaczą.
Świat Rolanda- to magia, to wciągająca historia, sprawiająca, że chce się tam być, poznać wszystkich, przeżyć to z nimi.
Na początku nowego dziennika chciałabym również umieścić najważniejsze dla mnie utwory, które mi towarzyszą i będą towarzyszyły:
- Kiedy się budzę, radość sprawia mi ten utwór :
- kiedy piję kawę czy herbatę i potrzebuję chwili wytchnienia wiem, że da mi go ta nuta :
- kiedy jestem smutna, ukojenie przynosi mi ten utwór:
- kiedy potrzebuję kopa- idąc na trening, zapewnia mi go ta piosenka:
do tego jazz, jazzu nigdy dosyć. Oczywiście słucham ciągle, nagminnie i z wielką pasją, podobnie jak kocham czytać. To przenosi mnie gdzie indziej, pozwala marzyć, płynąć myślom i poczuć się kim tylko chcę:) Wymienione utwory są po prostu naj naj, ale wiele innych cenię i lubię :)
To tyle na otwarcie:)
Plany:)
- nadal trenować, dawać z siebie maxa
- dostać się do szkoły policyjnej ( wtedy przerwa w treningach w moim mieście, ale będzie wycisk na szkole)
- walczyć z nałogiem jakim są słodycze
- jeść zdrowo
- być sobą
- być sobą
- być sobą
- być sobą;)
Pierwszy wpis za mną, wieczorem relacja z treningu :)
Witam i proszę się rozgościć:):):)
:):)