zdrzala_a/redukcja tluszczyku/zdjecia strona 50

Hej kobitko :) Duzo ciepla i spkoju na dzis, pewnie bedziesz latac po sklepach :) mnie toczeka jutro :)

Ja siedze w robocie i doliczam sekundy. Wczoraj po obiedzie wlazam do wanny i siedzialam godzine, nigdy mi sie to nie zdazylo :) Jak wylazlam to poszlam spac :( zmeczenie mnie zmiotlo z nog :)

Usciski, buziaki i milego dnia

Cześć Ann nie poznałam Cie z rana miłego i udanego dnia, uważaj na szaleństwa sklepowe bo teraz potrafią mocno wciągnąć. Pozdrawiam

Czesc dziewczyny Wlasnie wrocilam z zakupowego szalenstwa-nienawidze tego!!! Ale szczesliwie prezenty kupione wiec oddycham z ulga. Teraz szybko do kuchni, sprzatanko i gotowe, bedziem czekac na swieta

Nawet karpia kupilam, a co, jak szalec to szalec!!!

Pozdrawiam was na caly dzien!

Boże Narodzenie wkrótce, więc życzę Ci szczerze
Ciepłych chwil w rodzinie w Wigilijną Wieczerzę
Wszystko w złocie, zieleni, czerwieni
Niech Nowy Rok będzie pełen nadziei
By spełniło się choć jedno z twoich marzeń
Dużo szczęścia i niezapomnianych wrażeń!

Zmieniony przez - Fala23 w dniu 2009-12-24 09:45:29

dziękuję za życzonka Aniu:):) Tobie także wszysćiutkiego najwspanialszego, smacznego jedzonka i odpoczynku. Szalejesz z jedzonkiem?:D

no ba! Jasne,ze szaleje
Wczoraj caaaly dzien postu, a wieczorem... Najlepiej mi bylo po pewnym angileskim ciachu z rumem, przez pol godziny nie moglam ruszyc sie z miejsca( jak na bani! )
Dzis zaliczylam rybke po grecku i kluski z makiem-a co! W sumie to te dwa dni to jeszcze nic takiego nie?
Ty za to widze nie dajesz sie smakolykom

Usciski gorace przesylam

No dobra! Koniec z tym czitowaniem, od jutra wracam do diety!
Obzarlam sie serniczka, makowca i wszelkiego rodzaju pysznosci,ktore nawiasem mowiac wychodza mi juz bokiem
Nawt na ochotnika do pracy zglosilam sie Na jutro

Ja w pracy jestem też najlepiej zdyscyplinowana, mam swoje wałówki i do niczego innego nie zaglądam Pozdrawiam i zaklikaj do NAS jutro

Dzisiejszy trening:

Trening B.

Rozgrzewka
1. Martwy ciag 3x12,12,12 35,40,45
2. Wyciskanie sztangielek na barki 10,12 3x10 (z braku sil 14 omal sobie nie zrzucilam na glowe!)
3. Sciaganie drazka wyciagu górnego do klatki 27.5, 30, 32.5 3x10
4. Squat plie 3x15 obciazenie 12,14,16
5. Uginanie ramion z supinacja nadgarstka 5,6,7 3x10,10,8
6. plank - 70 sek

20 min aerobow 133 max

I.
JADLO:

3XJAJO+2XBIALKO
WARZYWA
RODZYNY, MIGDALY
TRAN

II.
KURAK UDO
WARZYWA(MARCHEW,FASOLKA ZIEL.)

III.
TUNA
WARZYWA (MARCHEW,FASOLKA ZIEL.)

IV.
KURA
MAKARON BR.

V.
KURA
RYZ BR.

VI.
SER BIALY
JOG NAT
WARZYWA
TRAN

SUMA; 1749kcal B-186G T-53 159G

Na treningu czulam sie jak slon. Zamiast tryskac energia, ledwo co pociagnelam... No nic to. Poczekamy, podjemy kurczaczka,jajeczek i napewno wszystko wroci do normy

Po świątecznych szaleństwach to norma ciekawe jak ja dam sobie rade na siłowni i tak zawsze śmiesznie wyglądam ale super że poszłaś to jest najwazniejsze. Pozdrawiam