Taekwon-do
No i po treningu, mocne rozciąganie było, cholera jak mnie wszystko boli
Ogólnie bardzo przyjemny trening, łydki zrobiły się lżejsze, od razu było lepiej:D
Rozgrzewka:
-
krążenie szyją, ramionami, łokciami, nadgarstkami, kolanami, stopami, palcami
-
podskoki w miejscu
-
100 brzuchów
bieg dookoła sali i standard:
- bieg twarzą do środka, twarzą na zewnątrz, niski bieg przodem, niski bieg tyłem, dotknięcia dłońmi podłogi, wyskoki kolankami do klatki piersiowej, jumping po skosie sali
Zbiórka i na swoich miejscach:
- 50 przysiadów
- 100 podnoszeń kolan raz lewe, raz prawe
- 50 pajacyków
- siad w pozycji annun so ( przysiad szeroko)( nisko tyłek, oczy zamknięte, ręce przed sobą- piekły udaaa:D )
Rozciąganie:
a) dynamiczne
- wymachy nóg we wszystkich kierunkach :D
b) statyczne
rozpychanie łokciami kolan, jedna noga zgięta, druga wyprostowana przodem, bokiem, doginanie do wyprostowanych nóg, prawa noga z przodu i do niej, potem lewa noga z przodu i do niej, w siadzie raz do lewej, raz do prawej, środek i jeszcze parę ćwiczeń.
Kopnięcia:
Jedna osoba trzyma packę, reszta kopie:
- dollyo raz lewa, raz prawa
-pandae goro dollyo raz prawa raz lewa ( obrotowe kopnięcie- filmik już dawałam:D)
Sparingi:
Wiadomo:D sparingi, sparingi, sparingi:D normalnie i w
combat kalaki ( walki gąbkami hehe)
No i zjadłam potreningowy, po treningu wypiłam BCAA, jeszcze białeczko przed snem.
Zakupiłam sobie na jutro batony matrixy :D i nastawiam się optymistycznie:D:D:D