elaine/ sporty walki- mój mały świat

Wsuwam, wsuwam i nie tylko witaminy...


Ogólnie dzisiaj złapał mnie MEGa ale to MEGA dół. Zaczęło się wspaniałym porankiem, lekkim bólem gardła, ale tym się nie przejęłam. Kupiłam gripexy, porządne dawki wit c i pewnie jakoś przejdzie.

Po 16 nastawiłam się już na vt, cały dzień wsuwałam porządne posiłki z węglami i zonk. Nie idę na trening, bo kolega jedzie do roboty a ja bez auta na trening się nie dostanę. I nie wiem czemu ale jakby wszystkie smuty świata do mnie przyszły. Ostatnio miałam wpadki ze słodyczami, z niedobrym żarciem i w ogóle i po prostu siedzę, słucham muzy i myślę z którego mostu lepiej skoczyć....



DUPA po prostu

Pamietaj, że skaczę z Tobą

Nie smutaj się dziewczyno:* :)

Wszystko się ułoży

bedzie dobrze bez smutków tutaj!!



gripexy olej bo to gowno. już tussi lepiej w razie czego, bardziej aturalne a tez na efce

no to jedziemy dalej:D

Przeziębienie już odchodzi w niepamięć, lekkie drapanie gardła nie stanowi żadnego problemu:D


Przynajmniej wiem co było powodem załamki- zwykły spadek odporności:D:D Więc jednak nie jest jeszcze tak źle z moją głową:D


Odpadły dwa treningi vt, no nic jakoś to przeboleję, odbiję sobie w przyszłym tygodniu. Porobię fotki moich cudnych ochraniaczy na piszczele i rękawic :D:D ale to potem :D:D a jak, sam ich widok mnie nakręca:D


Miałam biegać z rana ale spaliłam owsiankę a raczej garczek i musiałam ratować chałupę:D dlatego bieganie przesunęło mi się w czasie, idę za jakieś 0,5 h. Potem drugi posiłek i w planach oczywiście siłownia, ale luźniej, bo siły średniawe:)

uważaj z bieganiem, zimne powietrze na dworze.




Dzień dobry w ogóle, kuruj się



miłego dnia

elaine


Zdrowiej kobieto... oby Cie jakaś świńska grypa nie dopadła, bo będziesz pierwsza na SFD :P







Ja nadal walczę :) z ciężarami...


PS. spam na activie padł ?

Hej Eco:):) Activ nie pozwolił otworzyć nowego, jesteśmy w spamie Muscular D.:):) Zapraszamy:)

Jestem już praktycznie zdrowa i nie strasz mnie tu świńskimi grypami


Wczoraj też powalczyłam z ciężarami i pewnie dlatego potem tak dobrze kopało mi się w worek:D

Ogólnie schodzę ze wszystkich supli i walczę z bólem głowy:D Ale to zapewne przejściowe:):)

Dzisiaj w planach trening i mam nadzieje, że do zrealizowania a póki co- szalejąco posprzatałam chałupę ( o 6 rano ) nie chciało mi się spać:D










Nowy tydzień, ciężka praca:D:)


Powitać wszystkich:)

Dzisiaj już po bieganiu i śniadaniu. Teraz odpoczywam, potem posiłek i siłka.

Pogoda szarawa, ale humor kolorowy, więc jest ok:)

Po chorobie ani śladu, przypływ sił nastąpił. Jest dobrze.

Po odstawieniu supli i syndromu odstawienia- czyli bolącej łepetynki pozostają wspomnienia. Spałam jak zabita- wreszcie:D:)



Fota sprzęciku niezbędnego do treningów vt:D brakuje na focie owijek, ściągaczy na kolanka i ochraniaczy na kolanka:D owijek nie chciało mi się zwijać, ochraniacze dopiero zakupię, bo styare się rozsypały:D

Zmieniony przez - elaine w dniu 2009-11-09 08:21:18

Zmieniony przez - elaine w dniu 2009-11-09 08:38:18

Zmieniony przez - elaine w dniu 2009-11-09 08:39:43

Elaine fajny masz sprzęcik (troche dziwne że mówię to do kobiety ) Duuużo zdrówka i pozytywnej energii. Pozdrawiam

Fala hehe( no gdyby nie było tego zdjęcia wyżej, to można by było sobie źle to skojarzyć:D


Dzięki za odwiedziny:*:)

Ach te Kobiety...


ale sprzęt do SW dobrze wygląda :D
(bo na jakości się nie znam ;])

Tak jak mówiłem :D
Odstawiłas suple i już widac poprawę w organiźmie;)

Oby ten przypływ sił się nie zakończyl
Koloruj Sobą szary swiat


Zdrówka i powera :):)