gruby__69/nowy tre str21 15-10-5 Wodyna !

29,10,09
15 B I

1. SIADY PRZEDNIE PEŁNE
35*15
45*15
55*15
65*15
75*15 (ostatnio 80*12)

2. Wspięcia na palce ze sztangą z przodu
105*70 (ostatnio 100kg*80p).


3. WIOSŁOWANIE JEDNORĄCZ PÓŁSZTANGĄ
35*15
45*15
55*15
65*15 (ostatnio 70*15 )

4.Modlitewnik Wodyna
14,5*15
19,5*15
24,5*15 (ostatnio 22*12)

5. Rotacja sztangielką
12*8
12*8
12*8
12*8 (12*8)

1. ne 85 nie wchodziłem bo 75 już nawet ciężko szło

2. -

3. ostatnio wku***am sie przez te wiosło bo kciuk napierdziela że szok, kupuje paski i **j

4. lepiej niz ostatnio

5. -

" ostatnio wku***am sie przez te wiosło bo kciuk napierdziela że szok, kupuje paski i **j "


a mi jechales na gg od leszcze bo paskow używam

Do wiosła paski ja też używam, do ciągów tylko magnezja.

31,10,09
10 A I

1. dociskanie leżąc od deski
65*8
75*8
85*8
95*8
105*8
115*8
125*4 (ostatnio 120*5 )

2. podrzut ze zwisu
40*8
45*8
50*8
55*8
60*8
65*8
70*8 (67,5*8 )

3. poręcze + unoszenie bokiem
12,5kg x 10 powt x 4 serii

1, wymeczone troche ale do przodu ;)

2. tu meki ale sie nie poddalem twardy jestem

3. ostatniA seria ciezko

Zmieniony przez - gruby__69 w dniu 2009-10-31 21:01:01

niezłe cięzary już
podrzut fajny
dawno nie robiłem hehehe

chyba że leży na ziemi sztanga przy stojakach to se zarzuce na gore na stojaki bo mi sie niechce talerzy sciagac
ostatnio lezalo 80kg, zarzucilem a koles na mnie dziwnie zerkał

80kg to leszcze biorą
dzieki

ale ja nie robie seriach

jakbym sie teraz zawziął to gwarantuje Ci 100 na 5x

chcialbym to zobaczyc

80kg to leszcze biorą

Myślę że ledwo bym to zarzucił skoro z 70kg mam problemy chociaż dużą rolę odgrywa tu technika

1,11,09
10 B I

1. SIADY PRZEDNIE PEŁNE
65*8
75*8
85*8
95*8+pas
105*8+pas (ostatnio100*8 )

2. Wspięcia na palce ze sztangą z przodu
140*60(135*60)

3. WIOSŁOWANIE JEDNORĄCZ PÓŁSZTANGĄ
zamieniłem na wiosło na wyciągu tak jak robi Demolub ale tylko dziś

4.Modlitewnik Wodyna
14,5*10
19,5*10
24,5*10
29,5*10
34,5*7(32*5)

5.Rotacja sztangielką
3s 14kg*8p (12,5)


1. siady posżły dobrze, myslałem ze bedzie gorzej bo to po baletach zapas na 1-2powt

2. na barkach wcale nie takie ciążkie to już hehe jeszcze troche i 200 bede machał ;-p

3. nie chciało mi sie wiosła półsztangą robić - tylko mi nie cisnąć ze jestem leszczem bo ja to wiem

4.bez przerwy tylko zmiana ciężaru i jazda dalej ale progres jest

5. tu też bez przerwy bo juz czasu nie było


ogólnie to lubie takie treningi, lubie niedziele bo szama jest dobra i co najważniejsze to mamusia robi, dzis zrobiła ziemniaczki, rosół z kurą i miesko pieczone niebo w gębie


we wtorek i czwartek czeka mnie hardcor normalnie trening po 22 zobaczymy jak pójdzie jeszcze nie miałem okazji tak późno ćwiczyć..