gruby__69/nowy tre str21 15-10-5 Wodyna !

lydki i przedramiona raczej zle

lydki to tak jakbys w ogole nic na nie nie zrobil

a przedraniona - co te 12 kilo ma dac?

to łydki mam robic tak jak w poniedziałek?

przedramiona robie tak ze opieram o ławke przedramie no i zginam nadgarstek, 50 razy i juz czuje przedramie

co z tego ze czujesz?

55kg maratonczyk tez czuje ... i to wszystko naraz

1)wyc lezac PROGRESJA
55-15
60-15
65-15
70-13

czyli jedno powtórzenie wiecej, trening na 15 to masakra, do idzie leciutko a potem sie zaczyna ;/ tak to jest jak ostatni rok na 4-8 powt sie ćwiczyło ale bedzie lepiej!


2)przysiady ze sztanga
55-15
60-15
65-15
70-15
75-15

ciezar ten sam co ostatnio, nie czyłem sie na mocach zeby dołożyć.
ale jest lepiej bo ostatnio na 15 to sztanga była taka ciezka na barkach ze masakra całe barki było czuć po klacie.

3)prostowanie do dolu
24-15
24-15
30-15
30-15
24-15

i dentka

4)wspiecia na palce
30-15
60-15
75-15
90-15
105-15

tak jak miało być, bez przerwy tylko dokładałem i dalej.


1 powtórzenie to też postęp... chyba

za malo szczegolowdajesz w rozpiskach

za malo przemyslen

za malo serii robisz
zaczynaj od 40% maxa



w ogole to jak dlugo odpoczywasz pomiedzy seriami?

Choroba mnie rozłożyła od poniedziałku na zwolnieniu jestem do piątku,poniedziałek wtorek goraczka o od dziś tylko gardło zostało wiec trening raczej w piątek wykonam już.



za malo serii robisz
zaczynaj od 40% maxa

to przy piątkach bedzie strasznie dużo serii

wogole to jak dlugo odpoczywasz pomiedzy seriami?
odpoczynki miedzy seriami to koło 2,3 min (po wyciskaniu zmieniamy ciezar dla kolegi potem on wyciska i zmieniamy dla mnie i wtedy ja)

kolega mi stenka ze za długie te przerwy robie a ja pod ciezar podchodze w koleinej serii zmeczony strasznie po wcześniejszej... od nastepnego treningu bede robił dłuższe przerwy

nie boj sie wielu serii

czym wiecej tym lepiej jesli zachowasz reszte zasad tego planu

Zmieniony przez - WODYN w dniu 2009-01-08 00:44:39

ok to bede zaczynał od 45kg, dam wieksze przerwy i powinno być lepiej

ok

"10-ątki"

czas operacyjny-1,5 godziny :)

1)wyc lezac PROGRESJA
45-10
50-10
55-10
60-10
65-10
70-10
75-10
80-10


Tak jak miało być, zaczełem od 45 i wydłużyłem przerwy od 65 koło 2,3-3 min
80 poszło w miare lekko na 85 moze z 5,6 bym zrobił wiec nie podchodziłem

2)wyciskanie zza karku skrocone 5*10
40-10
45-10
50-10
55-10
60-7

zaczełem słabiej niż ostatnio ale co seria +5kg
2 powt przy 60 cos tam w łokciu zabolało prawym i do końca bolało tzn do 7 powt na wiecej nie było mocy dzis
robie do czubka głowy wg wskazówek :)

3)wioslowanie jednoracz półsztangą
30-10
32,5-10
35-10
37,5-10 (w sumie to poszło tak 6,7 potem do 10-tego oszukane)

cieżko strasznie za wysoko zaczełem chyba ale na nastepnym tre zaczne tyle samo i spróbuje na 40 kg

4)unoszenie sztangielek bokiem, niepelne
13kg-10p
13kg-10p
13kg-8p + 8kg-2p
13kg-6p + 8kg-4p
13kg-6p + 8kg-4p

nie masz sztangielek pomiedzy 8 a 13 wiec ratuje sie tak...
barki strasznie piekło:)
bede starał sie robic coraz wiecej serii na tym 13kg aż wkońcu sie uda 5*10-13kg...


teraz tak patrze mam w kajeciku swoim zamienione cwiczenie 2 z 3 może tak zostać ?

pzdr