Dziś:
................................................................
TRENING: tydzień 6(ostatni), dzień 2,
Rozgrzekwa:
-
WIOŚLARZ 4min,
- rozciąganie całego ciała;
1.
Ściąganie drązka szeroko do klatki 5x 5opuszczen (2min/5sek):
-
serie rozgrzewkowe: 8x 20kg / 8x 25kg + pompki m. 8/6,
-
serie właściwe: 5x 40/40/45/45/50kg,
2.
Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia 5x 6-8 (2min):
- 10x 35kg / 10x 40kg / 10x 45kg / 9x 50kg / 7x 55kg;
3.a)
wyciskanie sztangi skos góra 4x 8-10 (1min):
- 10/9/8/7 x 35kg;
b)
przyciąganie wyciągu dolnego do brzucha:
- 10/9/8/6 x 55kg;
4.a)
triceps dip 3x max (30sek):
- 20/14/10;
b)
uginanie sztangi prostej stojąc 3x 10-12:
- 12/9/7 x łamana + 10kg;
5. Aeroby -->
Trening Wytrzymałościowy 3xobwód;
.................................................................
1,2 Nie zwiększałam ciężaru do drązka i przy wiośle. 5x 50kg przy drążku lepiej szło niż ostatnio. Wszystko z zapasem.
3. Myślałam, że ciężary zostaną, ale aż sie same mieśnie prosiły o dokładke, no więc im dałam więcej w każdym ćwiczeniu. Niech rosną
4. Na triceps zrobiłam 'dip' (trochę się bałam brać francuski ze sztangą nad głową, bo kiedyś mi ciężarek się odkręcił od dumbbell przy przenoszeniu, ale na szczeście w momencie jak miałam go już nad głową
) i skróciłam przerwe do 30sek ...
5. Ułożyłam sobie trening wytrzymałościowy na 5 obwodów z ok.1min przerwy. Ale zrobiłam 3 obwody, bo tak akurat ok.25 min trwał:
Trening Obwodowy:
A1. Skakanka (obunóż) x50
A2. Przysiady na jednej nodze (lekko podpierałam sie drugą noga na palcach, aby utrzymać równowage) z ciężarkami 6kg 2x 20
B1. Skakanka (obunóż) x60
B2. Wypady długie z ciężarkami 6kg 2x 20
C1. Skakanka (obunóż) x70
C2. Przysiad szeroki ze skokiem x20
D1. Skakanka (obunóż) x80
D2. Burpees x20
E1. Skakanka (obunóż) x90
E2. Brzuszki klasyczne x20
.................................................................
Trzeba jeszcze coś 'wykrzesać' z siebie w tym tygodniu. Jutro będzie wolne. W piątek i w sobote treningi. Próbowałam się podciągnąc dzisiaj, ale ledwo na drążku zwisałam po tym treningu. Poczekam do clusters'ów
Wiecie co, zakochałam się ... w swoich biecepsach