To zależy od trawienia, jedni ludzie maja lepsze inni gorsze wtedy od ciezej strawnych warzyw (kapustowate sa slynne z tego i straczkowe) i potraw, ktore zalegaja w jelitach i fermentuja, maja wzdecia. Ale tez weglowodany moga powodowac wzdecia i owoce. Po prostu niektore produkty sa trudniejsze do strawienia niz inne. Po prawdzie blonnik, otreby, pelnoziarniste produkty potrafia powodowac wzdecia, np starsi ludzie maja z tym duzo problemow i musza jesc biale pieczywko Katti jest klasycznym przykladem czlowieka z klopotami trawiennymi, nie wiem moze slabe kwasy zoladkowe, moze za malo.
W sumie rzeczywiscie, Katti moglaby sprawdzic jak bedzie reagowac na czyszczone weglowodany
A ja zaczelam treningi, dziennik chyba wznowie, ale musze jeszcze dopracowac trening do konca i zdjecia porobic, bo mam priorytet na plecy, chce je poszerzyć