A zastanawialas sie kiedys ze walczysz z czyms co jest porownywalne z walka z wiatrakami? Jezeli jestes plaska u gory to po prostu caly twoj tluszcz idzie w dol, wiec ile bys go nie miala on tam bedzie sobie siedzial. Czym bardziej sie odchudzasz tym bardziej odchudzasz gore, a każda nadwyżka kalorii jest spychana przez "estrogeny" w dol, slowem to co stracilas u gory moze wjesc ci w dol przy niesprzyjających okolicznościach. Jesteś kobieta o takiej budowie i tyle. Szukanie teorii i sposobow na odchudzenie konkretnych miejsc.... ha ha to ktoś zbiłby majatek gdyby wynalazl spalanie miejscowe.
Zastanawialas sie kiedys dlaczego tenisistki tak bardzo roznia sie iloscia tluszczu od siebie, jedne sa wrecz grube a inne szczuple? Przeciez cwicza tyle samo i to samo.
Nie ma jedynej prawdziwej metody na schudniecie, mozna z tym samym efektem odchudzić sie na diecie białkowej, i na diecie weglowodanowej, ostatanio robiono takie badanie porownujec przez dwa lata efekty diet i efekt koncowy byl zblizony do siebie, nie ma tez jednego slusznego treningu odchudzajacego.
Jezeli masz wszytsko w porzadku ze swoim systemem hormonalnym, nerkami i tarczyca dziala prawidlowo schudniesz, ale tylko wtedy gdy zaczniesz cwiczyc niezapobiegawczo bo ty ciagle jakikolwiek efekt zbijasz mierzac sie i bojac najmniejszej zmiany w swoim organizmie, nie zwalaj zwiekszenia obwodu uda na roznace miesnie, bo to nie jest tak do konca , to co masz to jest klasyczny efekt doswiadczany przez wszytskie kobiety majace więcej tluszczu na nogach i budowe gruszki, cokolwiek nie robią ze względu na zle krążenie w tym miejscu kończy sie wiekszym obwodem uda.
Jak tak sie boisz miesni to biegaj pod maraton, nikt nie widzial umiesnionych maratonczykow. No ale niestety to wymaga dosc duzo treningow, wiekszej ilosci weglowodanow by dac rade dlugodystansowym biegom....
Ja tez jestem plaska, i plaska bylam, a w biodrach standardowo zawsze mialam 96cm+ i uda "rosly" mi od zwyklych wykrokow robionych na aerobiku, z tym, ze ja sie miesniami przestalam przejmowac i zaczelam robic swoje i nagle okazalo sie ze wcale tych miesni na nogach nie mam wiele.
Zacznij czerpac radosc z tego co robic, przestan walczyc z natura, ale pokombinuj jak wykorzystac to co mozesz, przy chudej gorze zawsze masz duza powierzchnie pod rozbudowe miesni, sprobuj je tam zbudowac, zawsze lepiej miec
miesnie na zebrach i plecach niz wystające obojczyki, łopatki i splot sloneczny, a te zmiany pociagna za soba inne zmiany w ciele, lacznie z pewnym wykorzystaniem swoich zapasow tluszczu przy ich budowie (ale tylko wtedy gdy bedzie sie dostarczalo kalorii na poziomie swojego zapotrzebowania)
Oczywiście nie da ci to proporcji lalki Barbie, ale bardzo solidna zmianę wyglądu.