SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kolano, artroskopia, łękotka, więzadło, ACL, rekonstrukcja itp.

temat działu:

Zdrowie i Uroda

Ilość wyświetleń tematu: 659084

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 37
Kasiutka chodzi mi o to ile taka operacja trwa?? Czy cewnik bedzie potrzebny??
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 73 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1070
mi po zabiegu nic nie mówiono na temat tego znieczulenia, żeby się nie podnosić czy coś. a podnosiłem się chociażby do kolacji i nie miałem i nie mam żadnych bólów głowy czy nudności. ogólnie nie ma się czego bać jeśli chodzi o znieczulenie w kręgosłup
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 105 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 267
Tak Megus, miałam zastrzyki na chrząstkę. W lutym wykryli mi chondo podczas artoskopii III/IV. Dostałam serię 5 zastrzyków dostawowych Synocrom, jeden na tydzien i jak mi robili rekonstrukcje to juz jest II i przestała bolec tak bardzo, szczególnie jak chodziłam po schodach. Teraz nie kuje juz :) i nie czuje własnie takiego ocierania, które miałam wczesniej. A rozbicie mikrozłaman wygląda tak, że młotkiem rozbijają Ci kość, zeby te pajączki nie poszły dalej, bo to pęka jak szyba. Kość sie zalewa potem i juz jest ok :) Tylko ze dłuzzej to trwa bo po rekonstrukcji powinnam 3 tyg o kulach chodzic a ja przez te mikrozłamania i zalewającą się kosc od 6-8 tyg musiałam brykac o kulkach 8 tygodni :)

baxiu, sama rekonstrukcja którą mam na płytce 20 min, plus znieczulanie jakies 40 min w sumie to trwalo. Wiesz co do cewnika będzie potrzebny jesli bedzie Cie bardzocisnął mocz i nie dasz rady utrzymac go. bedzie napewno bo podczas operacji bedziesz nawadniany i musisz tą wodę oddac :) No ale ja wytrzymałam, dasz rade
aaaaaaaaaaaaaaa i bedzie Ci po tym strasznie zimno, ja to drżałam prawie pod sufit :) Ale luzik, sa gorsze rzeczy :)

Dwie rzeczy nie mają granic wszechświat i ludzka głupota ...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 658 Wiek 51 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3576
Kasiutka, mój kregosłup został opanowany, w sensie, że nie mam takich strasznych bólów , no to zaczęłam myśleć o kolanku. Trochę tego twojego W. obsmarowali na http://www.znanylekarz.pl/. Mój ortopeda zapytany o rekonstrukcję jako drugie nazwisko podał Piontek, trochę mnie zadziwił, bo nie poparł szpitala, w którym pracuje no i stwierdził, że "robota" jest tak samo wykonywana niezależnie czy za kasę czy na NFZ, a liczy się doświadczenie (ilość wykonanych zabiegów) operatora no i stwierdził, że teraz robi się tylko biowchłanialne, że tytan to przeżytek i że to jakieś względy pozamedyczne decydują o tym, że tytan jest jeszcze stosowany
Nawiasem mówiąc znajoma mi opowiedziała o koledze, który wybulił za bajpasy, a pomylili się i zoperowali mu zdrową tętnicę
Zresztą jakiś czas temu widziałam jakąś zajawkę na Dżyzgę i lasce zoperowali nie to kolano co trzeba :(
Nie chce siać defetyzmu, no ale wiadomo, że różnie bywa!!!!
Byłam po zabiegu radosna jak skowronek i poszłam do sąsiedniego pokoju na film, bo ja nie miałam TV, tak się akurat złozyło, że wybrany film jak się pod koniec okazało że traktował o lekarzu, który skracał cierpienia swoim pacjentom, mimo moich żartów wszyscy byli w strasznych nastrojach
Zmieniony przez - Gita w dniu 2008-12-15 22:15:23

Zmieniony przez - Gita w dniu 2008-12-15 22:18:05

Zmieniony przez - Gita w dniu 2008-12-15 22:24:48
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 104 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3667
Dzięki kochani za info, już się tak nie boję tych skutków ubocznych znieczulenia, pora się na nowo zacząć martwić o kolana
A propos operowania nie tego kolana co trzeba - u mnie w obu trzeba zrobić to samo więc nawet jak się lekarz pomyli, to nie będzie dużej szkody jeden powód do stresu mniej
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 658 Wiek 51 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3576
Jade, no to ok, bo ja byłam niesfoja troche jak wgapiając się w dokumenty ciągle pytali mnie które to kolanko . U mnie znieczulenie przebiegło bezproblemowo, choć mimo niebieskiej tabletki (głupiego jasia) miałam objekcje, bo Pani anestezjolog wyglądała jak by wypuścili ją z przedszkola , ale sprawiła się super, zrobiła co swoje za pierwszym wkłuciem, właściwie jak dostaniesz tabletkę to albo zaśniesz, albo bedzie Ci wszystko jedno :), fajna tabletka!
Choć słyszałam, że niektórzy po operacji czując bezwład w nogach martwili sie o funckje rozrodcze, myślę jednak, że to nie grozi....

Zmieniony przez - Gita w dniu 2008-12-15 23:59:35
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 68
Witam ponownie,
jak czytam i patrze na na Wasze terminy ... jestem zazdrosny:)
Właśnie wróciłem z kolejnego twórczego spotkania z kolejny wszystko wiedzącym doktorkiem... wynik .... ponowna rekonstrukcja (tu plus), termin .... 24 maj (tu wielki minus!!!!), co do zastrzyku w kręgosłup... powiem tak... nie boli, smieszne uczucie jak się nogi same rozjeżdżając (bez skojarzeń proszę :), natomiast u mnie przy ostatnim stała się rzecz dziwna (no łącznie miałem już 3 razy... więc ba jestem doświadczony), pod koniec zabiegu, poprosiłem lekarza by mnie podrapał w piętę (mówimy o operowanej nodze), bo mi cholernie swędzi... do końca życia będę pamiętał ich wyraz twarzy .... reasumując, zastrzyk nic strasznego... ale broń Wasz Boże się poruszyć.... nie polecam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 35 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 549
karkoss, a dlaczego ponowna rekonstrukcja? czyżby cos się nie powiodło?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 105 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 267
Gitus to super, ciesze się, że kręgosłup przegrał :)
A co do lekarzy ... każdy ma opinie po tym jak jemu zrobił. Opinia sybiektywna. W moim rejonie Wodzisławski okazał się najlepszy, robił kolana wielu moim znajomym i zawodnikom klubowym z kosza, nikt nie narzekał, kazdy szybko wracał do zdrowia, sportu i normalnej aktywności fizycznej. Szczerze mówiąc nie wiem czy tytan ma jakis wpływ na mój organizm teraz, no poza tym ze brzęczę na lotnisku to nic nie czuję, więc chyba będę życ :)
W polskiej medycynie mamy wiele przypadków błędów lekarzy. Wiem jedni mówią jak to mozliwe, drudzy tłumaczą ze lekarz to też człowiek.Znam przypadek wyciecia żołądka, bo niby rak, niestety zupełnie niepotrzebnie, znam przypadek 6 letniej dziewczynki, której załozono gips na skomplikowane złamanie, które powinno byc leczone operacyjnie, diewczynka ma niedowład reki, znam wiele przypadków. Poza tym, poniewaz pracuje w szkole i ucze w-f, czyli zajęcie bardzo kontuzjotwórcze )) i codziennie słyszę i widze, co robią lekarze naszym gimnazalistom. Tylko kto i co to zmieni? Trudno powiedziec ... Ja chwale Wodzisławskiego bo zrobił mi dobrze (bez skojarzen prosze ) ), kolano jest ok, stabilne, nic nie kuje. Dlatego mój osąd z autopsji jest pozytywny i to od nas zalezy, bo to my wybieramy, do kogo się trafi. jasne, że kazdy prosi o rade, podajcie kogos dobrego, ale czy tak naprawde jest taki ktos? tu u nas w Polsce? Po raz kolejny trudno powiedziec .. ale jedno jest pewne, kazdy bedzie chwalił tego, który mu robił i który zrobił dobrze :)

haha co do tych funkcji rozrodczych, nie zapomne jak dotykałam dupci i kurcze mysle sobie czy ja ją w ogóle mam? nie mówiąc o przodzie ciała. Głupie uczucie, jest ale nieobecna :) Spoko wróciło do porządku po kilku godzinach :) hehe ale uczucie dziwne :) A nogi się rozjeżdzają to fakt ))

aaaaaaaa Gita, Śnieżka wygląda piekniej niż zawsze :)

Dwie rzeczy nie mają granic wszechświat i ludzka głupota ...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 68
Meg...hmmm moje kolano .... można książkę napisać...gdy nie rzepka i ogólna budowa kolana (jeżeli by miało się trzymać na moich cudownych wiązadłach), mógłbym siedząc kopnąć się w zadek i w twarz bez podnoszenia nogi... tak obrazkowo w wielkim skrócie:)
... dość dziwna diagnoza kolejnego lekarza... " to Pan chodzi??" )... z dobrych informacji to takie, że od stycznia mają mieć jakieś "super" mocowania wiązadła... czy jakoś tak, w każdym razie lekarz aż dostał wypieków jak mi o nich opowiadał
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

żółte zęby

Następny temat

Bóle kolan - przeciążenie?

WHEY premium