Rozciąganie nóg do szpagatów

Przeczytaj caly topic od poczatku to konca ...

tu może być miejsce na Twoją reklame

I być może ktoś jeszcze da mi tego tam SOG'a

pzdr
LN

Mam jeszcze takie pytanko. Czy jak jestem w fazie granicznej to trzymac na maxa dlugo ??. U mnie faza graniczna jest w momencie jak moje miesnie sa tak rozciagniete ze az czuje jak na maxa sa napiete i boje sie ze w kazdej chwili moga sie zerwac !!. czy to jest faza ok, czy tez lepiej troche poluzowac ??


http://www.audioklan.com.pl - sprzęt audio i video.

Faza OK
Trzymaj min.30s i będzie dobrze - nie forsuj

eclipse: W tej fazie spróbuj się rozluźnić. Będzie wtedy łatwiej wytrzymać.

Doradca w działach: Mieszane sztuki walki - MMA i Style tradycyjne
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

można łonczyć pnf ze statycznym,co to jest balistyczne rozciąganie
chciałbym wiedzięć czy wystarczy rozciągać się raz na 2 dni,tak się rozciągam i raczej nie idzie do dołu tylko utrzymuje się na stałym poziomie,na koniec co to jest naciąg

a ja mam nadal problem z ta koscia ,ciagle przeskakuje w przypadku wymachow w przod i w bok (tylko w prawej nodze-lepiej rozciagnietej od lewej) i przy rozciaganiu do szpagatu dochodze do momentu ze czuje ze kosc powinna za chwile "przeskoczyc" jednak samemu nie jestem w stanie do tego doprowadzic (musialby mnie ktos nacisnac ale nie wiem czy to sluszne rozwiazanie) Czy wy mieliscie podobne problemy przy rozciaganiu i czy sa jakies cwiczenia ktore moge samemu wykonac a doprowadza do tego "przeskoku"
No i czy jak juz przeskoczy to bede mogl sie normalnie poruszac ??

tu może być miejsce na Twoją reklame

hug: Naciąg to jest stan Twojego rozciągnięcia
Rozciąganie jest właśnie zalecane co 2 dni. Każdy miał kiedyś wrażenie "zastoju" i nie ma w tym nic niezwykłego. Postępy pewnie są, tylko malutkie Rozciągaj się dalej, bądź cierpliwy, a na pewno po czasie zauważysz efekty.

M.: A próbowałeś stosować się do moich rad? Tak między nami, to powiem Ci, że nie ma sensu oczekiwać super efektów po dwóch dniach
A z tym dociskaniem, to nie jest najlepszy pomysł. Może się stać tak, że Cię docisną i nic Ci się nie stanie, a może się zdarzyć równie dobrze tak, że Cię docisną i zrobisz sobie krzywdę na całe życie...

Doradca w działach: Mieszane sztuki walki - MMA i Style tradycyjne
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

możesz powiedzięć jak go się okresla,mam nadzięję za nie polega to na okresleniu czy robisz szpagat lub nie robisz

Jak się określa naciąg? To nie jest jaka tam wartość w jakichś tam jednostkach. Różnie to można określić. To, ile masz cm do ziemii, to jak wysoko podniesiesz nogę... To jest taki termin umowny. Jak ktoś robi szpagat, albo mu mało brakuje, to mówimy, że ma dobry naciąg. Jak ktoś ma daleko do ziemii, to ma zły i tyle


Zmieniony przez - OloKK w dniu 2002-12-20 13:12:16