Lipne techniki Wing Tsun

Kurde, nie tu gdzie trzeba wkleilem powyzsza wypowiedz. Niech ja ktos wykasuje.

tak wyglada poczucie humoru boruty. :)
--------------
Moje poczucie humoru sie Kijanczyk skonczylo kiedy zaczales na swoim forum falszowac moje posty.

okazalem, ze ten miecz osmieszajacy i kompromitujacy bez podstaw inne sztuki walki i ich techniki, pokazujac po po jednym zdjeciu, dziala w obie strony :)
---------------
Pokazales wylacznie ze jestes kompletnym ignorantem. Nie masz szans zeby osmieszyc skuteczne techniki.

tak wiec, niech inni ocenia czy moje zdjecia nie sa smieszne :)
---------------
Twoje zdjecia? Twoje zdjecia to juz w ogole jest pornografia.

najtrudniej jest panowac nad soba w chwili zdenerwowania :) prawda?
---------------
To ze masz nerwice na tle skutecznych styli to juz Twoj problem.

komentowalem zdjecia nie osoby, smialem sie z waszych zdjec :)
nie miszczow
----------------
Smiales sie z wlasnej ignorancji.

ale wy probowlaiscie osmieszayc i nadal osmieszacie caly styl,smieliscie sie z mistrzow nie zdjec
-----------------
A dlaczego mamy sie smiac ze zdjec? Z punktu widzenia techniki fotografii nie ma w nich nic smiesznego. A to ze sa ",mistrzowie" wstawiajascy ludziom maloskuteczna lipe to wcale nie jest powod do smiechu.

ciekawe kto kogo tu obraza?:)a kto zachowuje 'mistrzowski' spokoj ducha? ;) no nie? ej chlopaki.
-----------------
Jak zachowujesz pokoj ducha to pokazales falszujac moje posty. Jesli na tym polega "mistrzostwo" w kung fu, to wspolczuje.

Boruta,masz linka do Royce Gracie vs kung fu? filmik z moralem.

Co to da? Przeciez Jason de Lucia, to nie "prawdziwy mistrz kungd", bo nie jest skosny, nie wyglada jak wiezien obozu koncentracyjnego i nie ukrywa sie w tajemnym klasztorze na szczycie gory mokrego feniksa by doskonalic w samotnosci forme onanizujacego sie smoka. Pewnie nawet nie jada paleczkami. Zgroza!

tak, jak Kimo ćwiczył TKD podczas pierwszych UFC...

Skoro juz jesteśmy w tym temacie, to postawa tuo jakos dziwnie mi się kojarzy z walką K.Hackney - J.Son na 4 UFC. Pamiętacie jakie szydercze grymasy Son na początku walki robił do Hackneya? I jak się skończyła walka? Dostrzegam tu pewną analogię...

1.boruta zrozum czlowieku,ze nie jestem zaden kijanczyk!! co ci sie stalo ze wciaz przylepiasz mi jakies obce nazwisko?

mowicie teraz dokladnie to samo co obroncy technik pokazanych na zdjeciach odnosnie ving tsun, broniac swoich zdjec ktore chichocza powyzej :)
miecz zadzialal obusiecznie :) ech...chlopaki ...
pozdrowienia dla nerwosanow.

ps.szydercze grymasy robia tu inni, nie zauwazyles?
np.proby calowania mnie z buta...:)

boruta wrote:
Jak zachowujesz pokoj ducha to pokazales falszujac moje posty
..................................
o ci ci chodzi? czlowieku co ty wygadujesz?dobrze sie czujesz?przeczytaj caly temat i znajdz gdzie cie falszowalem. znam cie kilka tygodni wirtualnie z tego forum, a ty piszeasz jakies ataki ze niby jestem kims innym, wymyslasz na mnie jakies nie moje nazwiska. czy ty aby na pewno dobrze sie czujesz?
to jakas chora paranoja.

To ze nie masz Kijanczyk zielonego pojecia o walce to Twoj problem. Tylko przestan sie wypierac wlasnej tozsamosci ktora udowodnilem przy pomocy cytatow. Jak sie chcialo udawac kogos innego, to trzeba to bylo chociaz inteligentnie zrobic.

Zmieniony przez - Boruta w dniu 2005-03-01 14:41:39

czlowieku mam ci zeskanowac moj dowod, zebys w koncu zrozumial jak sie nazywam? :) czuje sie jakbym gral w filmie fantastycznym ...zeby az mi wypadaja z twojego poczucia humoru.

Zalosne.